21.08. Warszawa (PAP) - Wtorkowe lepsze od konsensusu dane o przemyśle wskazują na to, że polska gospodarka najsilniejsze spowolnienie ma już za sobą. Poprawa dotyczy wszystkich sektorów gospodarki. Widać już oznaki ożywienia popytu wewnętrznego - ocenia Bogusław Grabowski z Rady Gospodarczej przy premierze.
"Wczorajsze, lepsze od oczekiwań, dane o produkcji sprzedanej przemysłu i budownictwa, po szeregu coraz silniejszych sygnałów poprawy sytuacji zarówno w gospodarce polskiej jak i w jej otoczeniu zagranicznym, dają już nie nadzieję, a pewność, ze okres najsilniejszego spowolnienia mamy już za sobą" - napisał ekonomista w biuletynie Rady.
Główny Urząd Statystyczny poinformował we wtorek, że produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 6,3 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 1,5 proc. Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się w lipcu wzrostu produkcji o 4,6 proc. rdr oraz spadku o 0,4 proc. mdm.
"Na razie poprawa nie jest imponująca, ale dotyczy praktycznie wszystkich obszarów gospodarki: rynku pracy, produkcji, sprzedaży detalicznej, eksportu, a także dochodów budżetowych" - napisał Grabowski.
"To co szczególnie cieszy we wczorajszych danych to fakt poprawiającej się sytuacji także w branżach związanych prawie wyłącznie z popytem wewnętrznym. Świadczy to o tym, że do głównej siły napędzającej dotychczas naszą gospodarkę, eksportu, dołącza powoli ożywienie popytu wewnętrznego, w pierwszej kolejności wydatki konsumpcyjne. Sądzę, że w kolejnych miesiącach i kwartałach czekają nas raczej miłe zaskoczenia z polskiej gospodarki" - dodał. (PAP)
ost/ ana/
