Trwa ładowanie...
d10jlzd
19-07-2010 17:31

GPW odporna na zewnętrzne wstrząsy

Bardzo słaba piątkowa sesja w wykonaniu amerykańskich parkietów, które straciły niemal trzy procent po słabszym odczycie wskaźników nastrojów konsumentów oraz negatywnej ocenie kwartalnych wyników GE, BoA oraz Citigroup ochłodziła również nastroje w poniedziałek na światowych rynkach.

d10jlzd
d10jlzd

Nie bez negatywnego znaczenia dla graczy w USA mogło być również ostateczne zatwierdzenie przez Kongres nowych przepisów zwiększających kontrolę rządu nad bankami i innymi instytucjami finansowymi, mogącymi ograniczyć ich zyskowność. Skala porannej przeceny dość nieoczekiwanie nie przybrała jednak rozmiarów zza oceanu, za co odpowiadają łagodzące klimat doniesienia o fuzjach na rynkach azjatyckich. W efekcie tylko na początku handlu WIG oraz WIG20 traciły ponad pół procent, po czym w połowie dnia wróciły w okolice piątkowego zamknięcia. Nieco gorzej wiodło się barometrom małych i średnich spółek, które mimo że również odbiły się po słabym starcie, to wciąż traciły w tej fazie dnia prawie jeden procent.
Lepsze nastroje i wyjście na plusy zachodnioeuropejskich parkietów, rosnących na dobrym sentymencie wokół spółek surowcowych, wprowadziły spokój i marazm w Warszawie, czego potwierdzeniem były przeciętne obroty, których wartość nieznacznie tylko przekroczyła miliard złotych. Lekki optymizm w Warszawie podtrzymały dodatkowo po południu lepsze od oczekiwań wyniki produkcji przemysłowej w czerwcu w Polsce. Ostatecznie niewielkie plusy na otwarciu notowań w USA nie mogły przynieść wzrostu zmienności. W efekcie WIG oraz WIG20 zakończyły dzień wyżej niż w piątek o 0,01 i 0,28 procent.

Powyżej poziomów z piątkowego finiszu handlowano na koniec dnia akcjami PZU, TPSA, BZWBK, BRE Banku i Getinu. Nieco mniejszym zainteresowaniem popytu cieszyły się akcje PKNOrlen, PKO BP, Pekao oraz Asseco Polska. W grupie najlepszych inwestycji kolejny raz znalazły się papiery Chemosu, zyskujące - podobnie jak w piątek - siedem procent. Jeszcze wyraźniej zyskiwały m.in. akcje AD.Drągowski i Skok. Z kolei w realizacji zysków upatrywać należy powodu spadku kursu Simple i Muzy. W przypadku tej drugiej spółki notowania mogła pogrążyć dodatkowo informacja o wezwaniu Kompapu na 1,3 miliona akcji po cenie niższej od rynkowej o 40 procent. Równie duże obroty jak w piątek zanotowały akcje CCC, co było efektem kilku większych umówionych transakcji. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Stalproduktu, gdzie wartość obrotu była największa od półtora miesiąca.

Mimo obaw o formę naszego rynku po nieudanym zakończeniu tygodnia w USA przebieg dzisiejszej sesji może napawać lekkim optymizmem. Inwestorzy w Warszawie, podobnie jak w Europie szybko uznali silną przecenę za oceanem za zdyskontowaną i skupili się na pojawiających się kolejnych wynikach kwartalnych tamtejszych spółek. Taka postawa GPW może cieszyć, zważywszy na niepokojące doniesienia z Węgier, gdzie fiaskiem zakończyły się negocjacje rządu z MFW i UE w sprawie przedłużenia na kolejne dwa lata umowy kredytowej. W tym kontekście wymowę sesji należy uznać za umiarkowanie pozytywną i liczyć, że zasłużona przecena za oceanem miała jedynie techniczny charakter i tamtejsze indeksy wrócą w tym tygodniu ponownie do wzrostów.

Opracowanie:
Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK

d10jlzd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d10jlzd