Grad: premier ma dobry sposób hartowania ministrów

26.07.2009 12:45, aktual.: 26.07.2009 16:22

Pan premier ma dobry sposób hartowania swoich ministrów - powiedział w niedzielę szef resortu skarbu Aleksander Grad, odnosząc się do zapowiedzi Donalda Tuska, że jeśli do końca sierpnia nie uda się dokończyć z sukcesem sprzedaży stoczni, minister skarbu pożegna się ze swoim stanowiskiem.

Przed takim ultimatum stanął wcześniej minister infrastruktury Cezary Grabarczyk.

Do 17 sierpnia główny inwestor stoczni Gdynia i Szczecin - Stichting Particulier Fonds Greenrights - ma przekazać pieniądze za ich majątek. Zgodnie z planem, miał to zrobić do 21 lipca. Wątpliwości inwestora wzbudził list od Szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni, w którym napisano m.in., że stocznia w Szczecinie mogła być "pralnią brudnych pieniędzy".

Grad wyjaśnił w TVN24, że na prośbę inwestora zgodził się na dodatkowy audyt prawny.

W czwartek resort skarbu przesłał wnioski do prokuratury i ABW, by zbadały powody wysłania przez Stowarzyszenie listu do głównego inwestora stoczni Gdynia i Szczecin.

Szef resortu powiedział, że wierzy w szczere intencje inwestora. Dodał, że "wszystko powinno być dobrze" w sprawie tej transakcji.

_ Przypomnę, że w sprawie stoczni wychodziliśmy z takiej sytuacji, kiedy one były na krawędzi bankructwa, bez szans na wypłaty dla pracowników. Myśmy to wszystko uporządkowali. Dziś jesteśmy w sumie w komfortowej sytuacji, bo czekamy tylko na zapłatę _ - (pieniędzy od inwestora - PAP) - powiedział.

Przypomniał, że inwestor wpłacił już wadium w wysokości 8 mln euro, zostało podpisanych wiele umów, aktów notarialnych związanych z tym procesem. Dodał, że inwestor zarejestrował także w polskim sądzie spółkę celową Polskie Stocznie.

W piątek spółka Polskie Stocznie poinformowała PAP, że główny inwestor stoczni Gdynia i Szczecin nie zamierza wycofać się z transakcji zakupu ich majątku. Przyznała, że inwestor poprosił jedynie resort skarbu o przesunięcie terminu zapłaty za majątek stoczni do 17 sierpnia.

Polskie Stocznie podały, że list od Stowarzyszenia wpłynął na potrzebę wydłużenia tego terminu, a informacje w nim podane są obecnie analizowane przez inwestora.

W maju Stichting Particulier Fonds Greenrights zakupił kluczowe aktywa stoczni Gdynia i Szczecin, a 17 czerwca otrzymał gwarancje banku Qatar Islamic Bank. Inwestor ma zapłacić za majątek stoczni Gdynia i Szczecin odpowiednio - ponad 287 mln zł oraz ponad 94 mln zł.

25 czerwca Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wydało oficjalną zgodę na sprzedaż tych aktywów, potrzebną dla podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Stichting Particulier Fonds Greenrights jest jedynym udziałowcem spółki Polskie Stocznie. Natomiast QInvest jest inwestorem w tej spółce.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także