Grecki rollercoaster przyprawia o nudności
Czwartkowa sesja na WGPW rozpoczęła się od spadków. WIG20 po starcie tracił ok. 0,8%, wyznaczając jednocześnie minima lutowej korekty. Podobnie otwierały się również giełdy europejskie. Późniejsze godziny przebiegały pod znakiem konsolidacji, a poranne dołki nie zostały już pogłębione.
Podczas gdy giełdy akcji zachowywały się względnie stabilnie to sporo niepokoju było na rynku obligacji – dynamiczny środowy wzrost rentowności papierów hiszpańskich i włoskich był kontynuowany. Środowe rewelacje o możliwości wstrzymania wypłat pomocy dla Grecji odbił się również na kursie euro, które nadal traciło do dolara. Po południu sytuację na giełdach akcji poprawiły pomyślne dane z amerykańskiej gospodarki. Liczba bezrobotnych pobierających zasiłek po raz pierwszy w zeszłym tygodniu spadła do 348 tys. (od przeszło 3 lat nie było tak niskich poziomów), a indeks koniunktury produkcji przemysłowej Philly Fed (rejon filadelfijski) podskoczył w lutym do 10,2 pkt (prognoza 9 pkt).
(fot. BM Banku BPH) Na bazie tych wiadomości na rynkach wyraźnie wzrosły apetyty na ryzyko i WGPW również na tym skorzystała. WIG20 po 14:30 wybił się z ruch u bocznego i ruszył na północ tak, że przed 17:00 rósł o ok. 0,5%. Ostateczne rozstrzygnięcie notowań w Warszawie było jednak negatywne i zapadło pod wpływem doniesień z Grecji. LAOS, czyli skrajnie prawicowa partia ostrzegła, że nie dopuści do wprowadzenia pakietu oszczędnościowego. Informacja tylko chwilowo popsuła nastroje na rozwiniętych rynkach, ucierpiały natomiast m.in. parkiety w Warszawie i Budapeszcie.
W rezultacie na zamknięciu WIG20 stracił przeszło 0,7% (2319 pkt), przy obrocie 583 mln PLN. Tuż po zakończeniu notowań okazało się, że inwestorzy z WGPW wyraźnie przereagowali, gdyż do prasy trafiła informacja, że najprawdopodobniej już w ten weekend pakiet pomocowy dla Grecji zostanie w całości zaakceptowany przez europejskich decydentów.
Indeks szerokiego rynku zakończył czwartkową sesję spadkiem o niespełna 0,5% r/r przy obrotach na poziomie 784 mln zł. W obrazie graficznym sesji wyrysowana została niska czarna świeca. Presję podaży zatrzymała wczoraj szybsza z obserwowanych średnich a dzienny zakres zmagań wpisał się w całości w zakres wąskiej konsolidacji, w ramach której rynek porusza się od pięciu sesji.
Tym samym sytuacja techniczna na rynku uległa jedynie niewielkim zmianom, co w dalszym ciągu postawia sytuację taktyczną nierozstrzygniętą. Wsparciem pozostaje minimum z 10.02, celem dla byków jest zdobycie zakresu spadkowej luki sprzed tygodnia. Uwagę zwraca RSI, który ponownie zbliżył się do zbiegu linii wsparć.
BM Banku BPH