Grybauskaite o bezpieczeństwie energetycznym
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite oświadczyła w środę, że jej kraj będzie się domagał od Unii Europejskiej dalszego wsparcia finansowego w celu zwiększenia niezależności energetycznej Litwy.
09.12.2009 | aktual.: 09.12.2009 20:31
- Litwa nadal będzie żądała, by w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej przewidziano pieniądze na dalszy proces zamykania Ignalińskiej Elektrowni Atomowej i budowy łącz energetycznych z Europą Zachodnią - powiedziała Grybauskaite po spotkaniu z nowo wybranym przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem, który w środę gościł w Wilnie. Bezpieczeństwo energetyczne było jednym z głównych tematów ich rozmowy.
Litwa w traktacie akcesyjnym UE zobowiązała się, że do końca 2009 roku zamknie drugi i ostatni blok ignalińskiej siłowni z reaktorem typu czarnobylskiego.
Pierwszy reaktor siłowni wyłączono 31 grudnia 2004 roku, a drugi zostanie wyłączony 31 grudnia bieżącego roku.
Obecnie elektrownia w Ignalinie dostarcza ok. 80 proc. energii elektrycznej zużywanej w kraju. W związku z wyłączaniem siłowni liczba osób zatrudnionych w elektrowni w przyszłym roku zostanie zmniejszona z obecnych 2700 do 1900. Część pracowników będzie jednak zatrudniona przy zabezpieczaniu strefy promieniotwórczej, co potrwa 20 lat.
Całkowite zamknięcie elektrowni w Ignalinie może mieć poważne skutki dla gospodarki kraju - zdaniem ekonomistów spowoduje spadek produktu krajowego brutto o 1,3 proc. i wzrost cen energii elektrycznej o jedną trzecią. Litwa będzie eksportować energię z Rosji, gdyż tylko z Rosją ma łącza energetyczne.
Dlatego też Litwie bardzo zależy na budowie nowych łącz energetycznych z Zachodem. Do 2016 roku ma być gotowy podwodny kabel energetyczny łączący Litwę ze Szwecją.
Aleksandra Akińczo