GUS podał dane o produkcji przemysłowej

Produkcja przemysłowa licząc miesiąc do miesiąca spadła w kwietniu aż o 7,5 proc. Licząc rok do roku produkcja wzrosła o 2,9 proc. To wynik nieco gorszy od przewidywań analityków.

GUS podał dane o produkcji przemysłowej
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

21.05.2012 | aktual.: 21.05.2012 15:36

Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w kwietniu rok do roku o 5,0 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 2,3 proc.

Ekonomiści ankietowani przez PAP prognozowali, że produkcja przemysłowa w kwietniu, w ujęciu dwunastomiesięcznym, wzrosła o 3,2 proc., natomiast w porównaniu z marcem spadła o 6,4 proc.

- Dzisiejsze dane pokazują, że mamy spowolnienie przede wszystkim w branżach eksportowych. To właśnie w obszarach gospodarki nastawionych na wywóz towarów zapowiada się największe ograniczenie produkcji - twierdzi Piotr Bielski główny analityk banku City Handlowy.

- Jeśli chodzi o dane miesiąc do miesiąca, to trzeba pamiętać, że w kwietniu mieliśmy dwa dni robocze mniej niż w marcu. Poza tym jakiejś dużej niespodzianki nie ma. Spodziewaliśmy się spowolnienia. Biorąc nawet pod uwagę kiepskie wskaźniki indeksu PMI ze stycznia to obecne dane nie są takie złe - dodał Piotr Bielski.

GUS podał także dane o cenach produkcji przemysłowej w kwietniu 2012 r. Wzrosły one o 4,3 proc. w ujęciu rocznym. - W ujęciu miesięcznym ceny produkcji wzrosły o 0,6 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.

Ekonomiści w przeprowadzonej przez PAP ankiecie prognozowali, że ceny producentów w kwietniu wzrosły o 4,3 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosły o 0,4 proc.

- W kwestii cen to uważam, że następne miesiące powinny być lepsze. Słabszy złoty z jednej strony powinien nieco wspomóc eksport, z drugiej strony spadające ceny paliw powinny obniżyć koszty produkcji i transportu - mówi analityk Citi Handlowego.

- Takiej sytuacji w kwietniu spodziewaliśmy się. Choć uważam, że nie są to złe dane, biorąc pod uwagę ogólną sytuację, to już nie mamy żadnych szans, aby oprzeć się nadchodzącemu spowolnieniu gospodarczemu. W tym kontekście uważam, że Rada Polityki Pieniężnej ma zbyt optymistyczną ocenę bieżących zdarzeń. W oglądzie RPP obecne wyhamowanie gospodarki jest jedynie chwilowe, a jednocześnie jej członkowie spodziewają się niewielkiego osłabienia koniunktury. Mimo gorszych danych możemy zatem spodziewać się kolejnych podwyżek stóp procentowych - komentuje Marcin Mazurek starszy analityk Bre Banku.

- W stosunku do kwietnia ub. roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 22 (spośród 34) działach przemysłu m.in. w produkcji maszyn i urządzeń – o 18,9 proc., wyrobów z metali – o 12,1 proc., chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 11,4 proc., urządzeń elektrycznych – o 9,2 proc., papieru i wyrobów z papieru – o 7,6 proc. oraz wyrobów z drewna, korka słomy i wikliny – o 5,0 proc. Spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z kwietniem ub. roku wystąpił w 12 działach, m.in. w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego – o 13,7 proc., w produkcji mebli – o 9,8 proc., wyrobów farmaceutycznych – o 8,5 proc., pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 6,8 proc. oraz metali – o 2,2 proc. - podał GUS w komunikacie.

W okresie styczeń-kwiecień br. produkcja sprzedana przemysłu była o 4,6 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)