"Historyczne zmiany". Oto co rząd wprowadza do Kodeksu pracy
Kontrola trzeźwości pracowników, praca zdalna, wydłużony urlop rodzicielski - to tylko część zmian, które wkrótce mają zacząć obowiązywać w polskim prawie - wyliczała w czwartek minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. W czwartek Sejm uchwalił kolejną ważną nowelizację.
09.02.2023 | aktual.: 09.02.2023 17:48
Marlena Maląg przypominała w czwartek w Sejmie, że 21 lutego wejdą w życie rozwiązania dotyczące kontroli trzeźwości pracowników, a 7 kwietnia - o pracy zdalnej. W czwartek Sejm uchwalił natomiast nowelizację Kodeksu pracy, która łączy się z wdrożeniem dwóch unijnych dyrektyw: w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów oraz w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy.
Idą duże zmiany w urlopach
W ramach tych zmian wydłużony zostanie urlop rodzicielski - do 41 tygodni, gdy urodzi się pierwsze dziecko, a w przypadku porodu mnogiego - do 43 tygodni. - W tym mamy 9 tygodni "nieprzenoszalnego" urlopu na drugiego rodzica - wyjaśniła minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Kolejne zmiany to ustalenie wysokości zasiłku macierzyńskiego za cały okres urlopu rodzicielskiego na poziomie 70 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Wprowadzamy wzrost wysokości zasiłku o 2,5 proc. - zaznaczyła szefowa resortu rodziny. Wyjaśniła też, że pracownica będzie mogła uśrednić zasiłek macierzyński za okres urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego. Jeśli złoży się wniosek do 21 dni po porodzie, zasiłek macierzyński za okres urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego wyniesie 81,5 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Z kolei ojcu za okres 9-tygodniowej części urlopu, której nie może przenieść na matkę, będzie przysługiwał zasiłek w wysokości 70 proc. podstawy wymiaru zasiłku.
- Wprowadzamy też urlop opiekuńczy w celu zapewnienia opieki nad bliskimi. To pięć dni urlopu bezpłatnego. Będzie też zwolnienie od pracy z powodu działania siły wyższej - dwa dni lub 16 godzin. Pracownik zachowa tu prawo do połowy wynagrodzenia - tłumaczyła Marlena Maląg.
Rodzice i opiekunowie, opiekujący się dzieckiem w wieku do 8 lat, będą mogli w większym stopniu skorzystać z elastycznej organizacji pracy. - Wprowadzamy też zakaz prowadzenia wszelkich przygotowań do zwolnienia z pracy pracownicy w ciąży oraz w okresie urlopu macierzyńskiego czy w sytuacji, kiedy pracownik wystąpi z wnioskiem o udzielenie urlopu związanego z rodzicielstwem - dodała minister rodziny.
Zgodnie z nowymi przepisami okres próbny będzie współmierny do czasu trwania umowy o pracę na czas określony. - Pracownik pracujący co najmniej sześć miesięcy będzie mógł wystąpić o zmianę umowy - na taką na czas nieokreślony, a pracodawca będzie musiał pisemnie odpowiedzieć - zapowiedziała minister. I komentowała, że "zmiany zaproponowane w Kodeksie pracy są historyczne, patrząc na politykę prorodzinną państwa".
Co trzeba jeszcze zrobić
Z kolei wiceminister Barbara Socha, również obecna na czwartkowym spotkaniu z dziennikarzami w Sejmie, była pytana, jakie kolejne działania ze strategii demograficznej będą przez rząd wdrażane. Jak przyznała, wciąż jest wiele do zrobienia w polityce mieszkaniowej i upowszechnieniu tzw. pracy na część etatu. Wskazała, że to byłaby możliwość dla młodych, wykształconych matek, które chciałyby podjąć zatrudnienie.
- Sytuacja krajów europejskich pokazuje, że jest to zjawisko powszechne. W Polsce nie ma barier legislacyjnych, są bariery związane z zarządzaniem i kulturą organizacji pracy - stwierdziła Barbara Socha.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj