Ice Queen. Magda Gessler stworzyła markę lodów. Receptura prababci z Sardynii
Puszyste, naturalne, zdrowe, jak za dawnych lat. Takie mają być, według deklaracji, nowe lody Magdy Gessler. Po raz pierwszy będzie można ich posmakować na imprezie z okazji Dnia Dziecka, później mają trafić do sprzedaży w całym kraju.
"Smak mojego dzieciństwa" - pisze na Facebooku znana restauratorka o swoim nowym produkcie. "Odtworzyłam recepturę mojej prababci, która spędziła we Włoszech, na Sardynii, całe swoje życie i zawładnięta tym niezwykłym miejscem, jego kolorami, świeżością, intensywnością stworzyła pyszne lody…" - wyjaśnia.
I dodaje, że po wojnie jej babcia Halina przeniosła tę recepturę na grunt polski. W 1947 roku otworzyła w Słupsku kawiarnię "Pionierka", gdzie sprzedawała między innymi właśnie lody. Smaki tych dawnych lodów, o których wspomina Magda Gessler, to owoce, czekolada, karmel, wanilia.
"Ice Queen", bo tak nazywa się marka nowych lodów, ma mieć swoją premierę podczas imprezy z okazji Dnia Dziecka 2 czerwca na Placu Europejskim w Warszawie. Później lody mają trafić do dystrybucji w całym kraju.
"Oddaję Wam cząstkę siebie – lody Ice Queen, abyście posmakowali i zakochali się w smaku, który już zawsze dla mnie będzie znaczył jedno - lata mojej młodości" - zachęca restauratorka na Facebooku.
Nie po raz pierwszy Magda Gessler próbuje sił na polskim rynku spożywczym. W 2016 roku wystartowała z parówkami Besos. Reklamowała je jako pyszne, zdrowe, bez konserwantów i według jej autorskiego przepisu. Z powodu dodatku lubczyku, który uznawany jest za afrodyzjak, produkt nazwany został "parówkami randkowymi".
Parówki zniknęły z rynku w połowie ubiegłego roku.Jak przekonywała menedżerka restauratorki, o biznesowej klapie nie można mówić. Według jej zapewnień od początku było to tylko tymczasowe przesięwzięcie i zarówno Gessler, jak i firma robiąca dla niej parówki, są zadowolone ze współpracy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
