Idzie fala podwyżek płac. Szefowie firm są z tym pogodzeni
Wzrost płacy minimalnej sprawi, że w kolejce po podwyżki ustawią się tysiące polskich pracowników - uważają szefowie firm. O konieczności podniesienia płac przekonanych jest 8 na 10 przedsiębiorstw.
26.01.2024 08:09
Od stycznia 2024 r. minimalne wynagrodzenie wzrosło z 3600 zł brutto do 4242 zł brutto, a stawka godzinowa z 23,5 zł brutto 27,7 zł brutto. Szacuje się, że podwyżkę mogło otrzymać w związku z tym około 3,6 mln pracowników, bo właśnie taka grupa Polaków zarabiała krajowe minimum.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czekają nas głodowe emerytury. To problem ekonomiczny, nie demograficzny - Biznes Klasa #14
Wzrost płac nie przeszedł bez echa. "Gazeta Wyborcza" opisywała, że wśród kasjerów pracujących w sklepach wybuchło niezadowolenie. Podwyżka minimalnego wynagrodzenia oznaczała, że początkujący pracownicy dyskontów zrównali się pod względem płac z bardziej doświadczonymi kolegami. Ta druga grupa zaczęła więc protestować.
Wielu zatrudnionych nie wyobraża sobie sytuacji, w której po wielu latach stażu w dotychczasowym miejscu pracy, ich zarobki będą wynosiły dokładnie tyle, ile osób, które dopiero stawiają pierwsze kroki na rynku pracy.
Rośnie presja płacowa
Niezadowolenie ze zrównywania płac nie dotyczy wyłącznie kasjerów. Z "Indeksu Biznesu" przygotowanego na zlecenie Konfederacji Lewiatan wynika, że przedsiębiorcy są przekonani o konieczności rychłego podniesienia pensji pracownikom, którzy zarabiają także powyżej krajowego minimum.
Ze zdaniem, że zatrudnieni będą domagać się podwyżek, najbardziej zgadzają się szefowie małych firm. Takie przekonanie podziela 76 proc. z nich. Nieco mniejszy odsetek występuje w przypadku przedsiębiorstw średniej i dużej wielkości - odpowiednio 71 proc. i 68 proc. O tym, że presja płacowa nie występuje przekonanych jest tylko 16 proc. przedsiębiorców.
Ogólem o konieczności podwyższenia zarobków pracownikom zarabiającym powyżej płacy minimalnej przekonanych jest 81 proc. firm.
Płaca minimalna wzrośnie dwa razy
Tak samo, jak w 2023 r., także w tym roku wynagrodzenie minimalnej wzrośnie dwukrotnie. Druga podwyżka została zaplanowana na lipiec.
W połowie roku wynagrodzenia najsłabiej zarabiających Polaków wzrosną do poziomu 4,3 tys. zł brutto, a stawka godzinowa pójdzie w górę do 28,1 zł brutto.