Impresa Pizzarotti: Decyzje urzędników powinny skupiać się na celach społecznych
Warszawa, 06.07.2015 (ISBnews) - Do kwietnia 2016 r. Polska musi zmienić ustawę o prawie zamówień publicznych zgodnie z wymogami Unii Europejskiej. Jednak nawet najlepsze prawo nie zastąpi zdrowego rozsądku urzędników, poinformował ISBnews szef biura Impresa Pizzarotti w Polsce Krzysztof Wardawy.
06.07.2015 12:14
"Zmiany w prawie zamówień publicznych są konieczne, ale najważniejszą kwestią dalej pozostanie mentalność urzędnicza. Dopiero październikowa nowelizacja wprowadziła pojęcie rażąco niskiej ceny, ale przecież decydenci zawsze mogli z jej powodu odrzucić podejrzaną ofertę. Przecież w inwestycjach publicznych najważniejsze jest zaspokojenie potrzeb obywateli, a nie wykonanie planu budżetowego" - powiedział Wardawy w rozmowie z ISBnews.
Dyrektor przypomina, że w np. w kwestii odcinka południowej obwodnicy Warszawy, postępowanie przetargowe rozpoczęło się jeszcze przed nowelizacją, gdy nie obowiązywały nowe zapisy o rażąco niskiej cenie. W przetargu zwyciężył projekt, który miałby zostać zrealizowany za 55% ceny.
"Niskie koszty wydają się niemożliwe, ale nie możemy w pełni zweryfikować zwycięskiej oferty ze względu na utajnienie danych postępowania. Bez dostępu do dokumentacji zwycięskiego projektu, nawet po zakończeniu przetargu nie możemy z pewnością ocenić zwycięskiej oferty" - wyjaśnił Wardawy.
W jego ocenie, w tym kontekście proponowane i narzucone przez dyrektywy europejskie zmiany w prawie zamówień publicznych mogą być niekorzystne. Bardziej dojrzałe państwa, z silniejszym społeczeństwem obywatelskimi mogą sobie pozwolić na pełne utajnienie przetargów. Natomiast w polskich warunkach rozwiązanie to jest niekorzystne, podkreśla.
"Polacy nie ufają urzędnikom, którzy dysponują ich pieniędzmi. Często nie sposób się im dziwić - w przeszłości często wybierano oferty właśnie z rażąco niską ceną, a po latach wszyscy dopłacaliśmy za poprawki. Niestety wspomniany brak racjonalnych decyzji GDDKiA czy innych decydentów, zbudował w Polsce klimat nieufności, na który lekarstwem może być jedynie większa jawność zamówień publicznych. Niestety w tym kontekście nadchodzące zmiany pogarszają sprawę i nie biorą pod uwagę specyfiki krajowej" - wskazał.
Według niego jedynym rozwiązaniem na przyszłość wydaje się edukacja administracji i decydentów zamówień publicznych oraz zmiana ich nastawienia skupionego na realizacji swojego budżetu, a nie potrzeb społeczeństwa.
(ISBnews)