Trwa ładowanie...
d43uybf
gpw
24-05-2011 09:08

Inwestorzy boją się już o Włochy

W sobotę agencja Standard & Poor’s zmieniła perspektywę ratingu dla Włoch na negatywną. Ostrzeżenie zrobiło chyba większe wrażenie niż takie samo posunięcie agencji w stosunku do USA, bo coraz więcej mówi się o konieczności restrukturyzacji długu Grecji, a Włochy po raz pierwszy oficjalnie pojawiły się na cenzurowanym.

d43uybf
d43uybf

Jednocześnie nadchodziły wiadomości o spowolnieniu produkcji w Chinach oraz słabsze dane z całej strefy euro o wskaźnikach PMI za miesiąc maj. Wiadomości uderzyły w rynek walutowy, surowcowy i akcji. Tak więc umacniał się dolar, taniały ropa i miedź a na giełdach najpierw azjatyckich, potem europejskich sprzedawano akcje. Reakcja była natychmiastowa i już na otwarciu indeksy na Starym Kontynencie traciły po 1,5% i więcej. WIG20 również uległ wyraźnemu pogorszeniu nastrojów i przed południem zniżkował nawet 1,6%. W pomniejszych godzinach spadki zostały nieco zredukowane, ale podaż nadal kontrolowała przebieg sesji. Przy tak negatywnych doniesieniach obserwowaliśmy jednak zadziwiająco małą aktywność graczy, wygląda na to, że inwestorzy jeszcze nie chcą się pozbywać akcji i liczą na szybki powrót do trendu. Po otwarciu na Wall Street sytuacja na rynkach się nie zmieniła na lepsze, spadki za oceanem przekraczały 1%. Tym bardziej zaskakujący był fixing na GPW, na którym WIG20 zyskał ponad 20 pkt i ostatecznie
zniżkował zaledwie o 0,5% (2817 pkt), ale niski obrót 556 mln PLN każe nie przywiązywać większej wagi do takich pojedynczych ruchów.

(fot. BM Banku BPH)
Źródło: (fot. BM Banku BPH)

W trakcie poniedziałkowych notowaniach kupujący nie mieli zbyt wielu powodów do radości. Indeks szerokiego rynku ponowił test dołków z zeszłego tygodnia i ustanowił nowe minimum na poziomie 48 155 pkt. Powstała w ten sposób luka bessy stanowić będzie mocną barierę dla popytu w trakcie dzisiejszych notowań, chociaż spadki nie są jeszcze przesądzone. Przede wszystkim, pomimo naruszenia linii trendu, a także wsparcia na 48 500 pkt, należy zwrócić uwagę na fakt, że sesja zamknęła się powyżej obydwu linii wsparcia. Po wtóre, wyrysowana świeca uznawana jest za mocno wzrostową formację młota, co dowodzi, że podaż nie może czuć się zbyt pewnie. Do podobnych wniosków można dojść analizując sytuację wskaźnikową. RSI wprawdzie obniżył wartość, ale pomiędzy nim a Composite Index nadal podtrzymany został sygnał kupna. Spadków nie potwierdził również Derivative Oscillator. Nadzieję na pozytywny scenariusz daje także neutralny ADX, który notując 23 pkt podkreśla wyrównanie sił na rynku. Sesja rozpoczynająca tydzień
pokazała zatem, że do odwrócenia ponad miesięcznej spadkowej tendencji nie wystarczy trzydniowe zaangażowanie kupujących a do wyrwania się sprzedającym potrzebna będzie większa determinacja. Najbliższe wsparcie znajduje się bowiem na tyle blisko, że popyt będzie musiał rozpocząć swoją walkę już od pierwszych minut sesji.

d43uybf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d43uybf