iPad Pro oraz iPhone 6S i 6 Plus w ocenie ekspertów
Eksperci rynku urządzeń mobilnych zwracają uwagę, że wprowadzenie przez Apple iPada Pro pozwoli firmie zaistnieć w przedsiębiorstwach i sektorze korporacyjnym. Z kolei po tegorocznych iPhone'ach nie spodziewali się wielkich innowacji.
10.09.2015 09:00
W środę Apple zaprezentowało nowe modele swoich flagowych smartfonów - iPhone 6S i 6S Plus. Największą nowością nowych urządzeń jest technologia 3D Touch. Rozpoznaje ona siłę nacisku na powierzchnię ekranu, co umożliwia zaprojektowanie m.in. nowych gestów obsługi interfejsu i menu telefonu. Telefon posiada także odświeżony aparat fotograficzny i główny chip - A9X.
Większe zmiany przeszła za to linia tabletów firmy z Cupertino. Apple pokazało zupełnie nowego iPada Pro. Sprzęt adresowany jest przede wszystkim do sektora biznesowego oraz profesjonalistów - posiada ekran o przekątnej 12,9 cali i charakteryzuje się wydajnością porównywalną do laptopa.
"Wprowadzenie do oferty Apple iPada Pro ma tylko jeden cel: nakłonienie biznesmenów i grafików do przesiadki z laptopów oraz tabletów graficznych na nowy sprzęt rodem z Cupertino. Ma to być mobilne biuro, ale jednocześnie centrum rozrywki. Dodanie rysika to dobry ruch, ponieważ konsumenci cenią sobie to rozwiązanie" - komentuje w rozmowie z PAP Paweł Luty, zastępca redaktora naczelnego ds. on-line magazynu "Brief".
"Kluczem do sukcesu iPada Pro będzie dedykowane oprogramowanie oraz dostosowanie już istniejących aplikacji. Stąd obecność na konferencji Apple przedstawiciela Microsoftu, ale także wcześniejsze umowy z Cisco i IBM" - wyjaśnia ekspert.
"iPad Pro to ewolucja, której kompletnie się nie spodziewałem. Apple postawiło na te rozwiązania, które w konkurencyjnych produktach nie odniosły spektakularnego sukcesu. Widać wyraźnie, że tym razem firma celuje w niszę, dość obszerną w przypadku klawiatury, ale już mikroskopijną w kontekście rysika. Wszystko pozostaje więc w rękach deweloperów, którzy będą mogli wykorzystać nowe rozwiązania sprzętowe" - ocenia Paweł Hać, redaktor "iMagazine".
"Sam widzę w iPadzie Pro doskonałe narzędzie pracy dla inżynierów, projektowanie nie ogranicza się dziś do korzystania wyłącznie ze stacji roboczej, wymaga także bieżącego weryfikowania realizowanych rozwiązań i ich poprawianie - często w ruchu, w niekomfortowych warunkach" - dodaje Hać.
Zdaniem Lutego, iPad Pro może doprowadzić do przetasowania w branży specjalistycznych urządzeń, takich jak tablety graficzne, ale także w segmencie urządzeń 2 w 1, który przeżywa obecnie duży wzrost.
"Jeśli jakiś producent powinien drżeć po dzisiejszej konferencji Apple to z pewnością jest to Wacom. Tej firmie wyspecjalizowanej w tworzeniu tabletów graficznych wyrósł poważny konkurent. Ciekawie mogą ułożyć się relacje Apple i Microsoftu. Jeśli oprogramowanie giganta z Redmond będzie dobrze dopasowane do możliwości sprzętowych iPada Pro, to część użytkowników tabletów Surface może wymienić sprzęt. Pomimo tego, że urządzenie nie należy do najtańszych. 799 dol. za podstawową wersję iPada Pro to naprawdę unikalna cena na tym rynku" - mówi Luty.
Zarówno Luty jak i Hać nie oczekiwali przełomowych zmian czy innowacji technologicznych w tegorocznej edycji iPhone'ów. Choć należy podkreślić, że wysoko oceniają potencjał technologii 3D Touch.
"Apple konsekwentnie rozwija iPhone'a tak, aby wyróżniał się na rynku wykonaniem i oprogramowaniem. Choć dla największych fanów nowych technologii tempo zmian może wydawać się zbyt powolne" - mówi Luty.
"3D Touch jest przyszłością interfejsów mobilnych, stanowi bowiem kolejny sposób interakcji z interfejsem, tych natomiast jest niewiele - dotąd ograniczeniu byliśmy właściwie do dotyku jednym bądź kilkoma palcami. Pozostałe nowości były już bardzo oczywiste, wręcz konieczne. Nie są przełomowe, ale cieszą i z pewnością pozytywnie wpłyną na codzienne korzystanie z nowej generacji smartfonów Apple" - komentuje Hać.
Hać podkreśla także, że w segmencie urządzeń mobilnych trudno wskazać szczególnie innowacyjną firmę, która dalece odstawałaby od konkurencji. Obserwujemy obecnie przenikanie się zarówno rozwiązań technologicznych, jak i trendów projektowych.
"Konkurencja giganta z Cupertino nie śpi i z pewnością będzie chciała do swoich urządzeń zaadaptować nowe funkcje wprowadzone w modelach 6S i 6S Plus. Należy jednak pamiętać, że Apple też wzoruje się na innych producentach. Rozwiązanie podobne do 3D Touch można znaleźć w jednym z modeli smartfona produkowanego przez chińską firmę Huawei" - wyjaśnia Hać.
Polska nie znalazła się w gronie pierwszej grupy krajów, do której trafi iPad Pro (listopad) oraz nowe modele smartfonów Apple (wrzesień). Jednak urządzenia te pojawią się na rodzimym rynku prawdopodobnie przed końcem roku.