Irlandia: Nie potrzebujemy drugiego programu ratunkowego

Irlandia nie potrzebuje drugiego pakietu ratunkowego od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) - ogłosił w czwartek premier Enda Kenny. Irlandię czekają jeszcze trudności, ale podjęte działania zaczynają przynosić efekty - powiedział.

- Osiągamy wszystkie cele i dotrzymujemy wszystkich zobowiązań - zapewnił przed spotkaniem z brytyjskim premierem Davidem Cameronem w Londynie. - Jestem szczerze przekonany, że jeśli przetrwamy kryzys zadłużenia w strefie euro pod względem politycznym, będziemy mieli wiele motorów napędzających gospodarkę, co zwiększy zaufanie (inwestorów) i umożliwi dalszy rozwój - dodał.

Jak podkreślił, dla przywrócenia stabilności w eurolandzie kluczowe będzie znalezienie "całościowego rozwiązania".

- Rynki nie mają jeszcze zaufania do euro. Musimy zagwarantować bardziej wiążące, trwałe i wykonalne zasady fiskalne oraz pewność, że kraje przestrzegające rozsądnych i zrównoważonych zasad gospodarczych będą miały zapewnione finansowanie - zaznaczył Kenny.

Zastrzegł jednak, że do wyjścia z kryzysu niezbędne jest również tworzenie miejsc pracy w całej Unii oraz zapewnienie warunków dla powrotu wzrostu gospodarczego.

Jak powiedział, decyzja o tym, czy w Irlandii potrzebne będzie referendum do przyjęcia tzw. paktu fiskalnego, zaostrzającego dyscyplinę budżetową, zostanie podjęta po konsultacji z ministrem sprawiedliwości.

Na grudniowym szczycie UE uzgodniono nowy pakt fiskalny, by radykalnie wzmocnić dyscyplinę finansów publicznych strefy euro. Jednak ze względu na blokadę zmiany traktatu UE przez Wielką Brytanię nowe zasady mają być wdrożone umową międzyrządową państw eurolandu oraz pozostałych chętnych.

Irlandzka gospodarka załamała się w połowie 2008 r., gdy z powodu globalnego kryzysu finansowego z dnia na dzień okazało się, że irlandzkie banki nie mogły dłużej zaciągać tanich pożyczek na rynku międzybankowym. UE i MFW udzieliły Irlandii pożyczki w wysokości 85 mld euro.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy