Jak Farfał o mało nie splajtował TVP
Na kilkadziesiąt godzin przed swoim odwołaniem p.o. prezesa TVP Piotr Farfał podpisał umowy na 4,5 miliona złotych - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Porozumienia zostały zawarte z trzema organizacjami kombatanckimi: ze Związkiem Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Zrzeszeniem Wolność i Niezawisłość oraz ze Światowym Związkiem Żołnierzy Armii Krajowej.
Na kilkadziesiąt godzin przed swoim odwołaniem p.o. prezesa TVP Piotr Farfał podpisał umowy na 4,5 miliona złotych - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Porozumienia zostały zawarte z trzema organizacjami kombatanckimi: ze Związkiem Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Zrzeszeniem Wolność i Niezawisłość oraz ze Światowym Związkiem Żołnierzy Armii Krajowej.
W umowach zagwarantowano, że przez trzy lata telewizja publiczna wesprze kwotą po 1,5 miliona złotych rocznie ich audiowizualne projekty historyczne. Szefem jednej organizacji jest prezes IPN Janusz Kurtyka. Drugą kieruje polityczny sprzymierzeniec Farfała - Artur Zawisza.
Piotr Farfał podpisał umowy z organizacjami kombatanckimi mimo negatywnej opinii biura prawnego TVP. Były prezes nie żałuje podjętych decyzji i dodaje, że zastrzeżenia biura prawnego nie były dla niego wiążące. Obecne władze TVP będą musiały zdecydować, czy przekazać pieniądze organizacjom kombatanckim.
Gazeta Prawna w internecie www.gazetaprawna.pl
