Jak kupować ryby, żeby się nie naciąć? Rady, które przydadzą się przed świętami

Na co zwrócić uwagę przy zakupie ryby na świąteczny stół? Wskazówki ekspertów pomogą ustrzec się przed zakupem towaru gorszej jakości i przed wyrzucaniem pieniędzy w błoto.

Jak kupować ryby, żeby się nie naciąć? Rady, które przydadzą się przed świętami
Źródło zdjęć: © Fotolia

13.12.2017 | aktual.: 14.12.2017 08:01

Kupowanie ryby na święta to nie lada sztuka. Tym bardziej, że - jak wskazują najnowsze wyniki kontroli Inspekcji Handlowej - oferowane w polskich sklepach zarówno ryby, jak i przetwory rybne, pozostawiają wiele do życzenia.

Jak zatem kupić najlepszą rybę na święta? Zdaniem Renaty Jezierskiej zastępcy mazowieckiego wojewódzkiego inspektora Inspekcji Handlowej, na początku powinniśmy sprawdzić, czy nie ma zbyt intensywnego zapachu.

Naszą uwagę powinny też zwrócić oczy ryby: powinny być błyszczące, bez zmętnień, z czarną, wyraźnie zaznaczoną źrenicą i gałką oczną - lekko wypukłą lub płaską, w zależności od gatunku.
- Oczy nie mogą być zmętniałe, zapadnięte, matowe lub wysuszone - wylicza Renata Jezierska.
Mięso natomiast powinno być sprężyste i elastyczne.

- Po przyciśnięciu palcem okolicy grzbietu powinno szybko wracać do pierwotnego stanu. Czym dłużej ryba jest przechowywana, tym jej mięso staje się bardziej miękkie. Musimy na to zwrócić uwagę, jeśli chcemy kupić świeżą rybę - radzi Jezierska.

Przy okazji spójrzmy na płetwy. Powinny mieć naturalny kształt i regularną strukturę. Dobrze, jeśli są lekko wilgotne.
- Jeśli są postrzępione lub mają ubytki - takiej ryby lepiej nie kupujmy - sugeruje ekspert.
Kolejna ważna przy zakupie ryby rzecz to skóra. Jeśli jest jednolita, błyszcząca i sprężysta, mamy dużą szansę kupić rybę świeżą.

Obraz
© UOKiK | UOKiK

Renata Jezierska przypomina przy tym, że sprzedawane klientom ryby powinny być odpowiednio oznakowane. Chodzi o informacje dotyczące obszaru połowu, metody produkcji, daty minimalnej trwałości oraz informacji o rodzaju i gatunku ryby. Oraz o glazurze.
- Często kupujemy ryby glazurowane. Powinna być informacja, ile tej ryby w glazurze kupiliśmy - żeby się nie okazało, że kupiliśmy więcej glazury, czyli wody, niż ryby - mówi inspektor IH.

O czym jeszcze pamiętać kupując ryby? Poniżej rady Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Przyjrzyj się dokładnie świeżym rybom. Powinny mieć przezroczysty śluz na skórze, wypukłe błyszczące oczy, jaskrawe skrzela.

Im mniej glazury w mrożonce, tym lepiej. Dla ochrony ryby przed zepsuciem wystarczy 5 proc. otoczki z lodu. Dlatego unikaj produktów, które mają powyżej 10 proc. glazury - po rozmrożeniu stracą na wadze.

Sprawdź skład na opakowaniu lub wywieszce. Do ryb mrożonych czasem dodawane są związki fosforu po to, aby związać wodę. W efekcie kupujesz rybę, która ma mniej tkanki mięsnej.

Pamiętaj, że eskolar i kostropak oferowane jako "ryba maślana" zawierają woski, które mogą wywoływać dolegliwości żołądkowe. Dlatego te gatunki nie mogą być sprzedawane luzem, a na opakowaniach znajdziesz informacje o metodach ich przygotowania oraz ryzyku zachorowania.

Upewnij się, że ryby nie są przeterminowane. Zwróć też uwagę na warunki ich przechowywania - czy nie leżą np. poza lodówką.

Na opakowaniu lub etykiecie szukaj też takich informacji, jak: nazwa polska i łacińska, metoda produkcji (np. złowione w morzu, wyhodowane), obszar połowu.

Masz wątpliwości? Skontaktuj się z Inspekcją Handlową.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)