Trwa ładowanie...
ogrzewanie
Martyna Kośka
25-09-2018 20:07

Jak oszczędzać na ogrzewaniu? Warto stosować pewne zasady, by na koniec sezonu nie mieć niedopłaty

Jak oszczędzić na ogrzewaniu? W wersji skrajnej żeby w miarę normalnie funkcjonować zakładamy dwa swetry i wełniane skarpety. Można też inaczej ograniczać koszty ogrzewania - po prostu poznać zasady "zarządzania ciepłem".

Jak oszczędzać na ogrzewaniu? Warto stosować pewne zasady, by na koniec sezonu nie mieć niedopłatyŹródło: PAP, fot: Marcin Bielecki
dkx78n4
dkx78n4

Dni robią się coraz krótsze i chłodniejsze. W niektórych blokach już włączono ogrzewanie, w innych nastąpi to lada dzień. Statystycznie Polacy przeznaczają na ogrzewanie aż 10 proc. budżetu domowego.

To, że miesiące zimowe nie drenują jakoś szczególnie rodzinnych finansów zawdzięczamy głównie temu, że przez cały rok opłacamy tzw. zaliczki na ciepło, które są wliczone w czynsz. Na koniec okresu grzewczego zarządca budynku porównuje zaliczki przypadające na konkretny lokal z faktycznie poniesionymi przez siebie kosztami. Jeśli mieszkańcy lokalu zużyli więcej energii niż wcześniej opłacili, mają niedopłatę. Jeśli zaś zużyli mniej, to pojawia się nadpłata, która jest rozliczana w kolejnych miesiącach.

We własnym zakresie każda rodzina powinna więc starać się minimalizować koszty ogrzewania – ale bez popadania w absurd, bo trudno o komfort życia przy temperaturze na poziomie 16 stopni.

Są pewne triki, które powinny stać się codzienną praktyką, dzięki którym sezon grzewczy mniej wydrenuje kieszeń.

  1. Bez dobrych, szczelnych okien żadne bardziej technicznie zaawansowane próby zmniejszenia opłat za ogrzewanie nie będą miały sensu. Należy sprawdzić, czy okna nie przepuszczają zimnego powietrza z zewnątrz (najlepiej poprzez przejechanie ręką wzdłuż każdego okna); jeśli tak się dzieje, jak najszybciej trzeba kupić samoprzylepne uszczelki.
  1. Szczelne drzwi wejściowe są ważne szczególnie w domach jednorodzinnych, ale okażą się dobrodziejstwem także dla właścicieli mieszkań w blokach, w których na korytarzach znajdują się nieszczelne okna i tą drogą zimne powietrze wpada do budynku.
  1. Warto też zadbać o wspomniane ucieczki energii w powierzchniach wspólnych, czyli zamknąć otwarte zimą na korytarzu okno lub spróbować je uszczelnić tanim kosztem.

Mają małe marzenie: żeby w mieszkaniu było ciepło. Wtedy przestana chorować

  1. Jeśli zimą lub jesienią chcemy wietrzyć mieszkanie, należy wcześniej całkowicie zakręcić kaloryfer. W przeciwnym razie ustawiony w grzejniku termostat będzie za wszelką cenę dążył do utrzymania ustawionej temperatury. Samo wietrzenie nie powinno być przesadnie długie, nie powinno trwać więcej niż kilka minut. Zasada fizyki, zgodnie z którą zimne powietrze jest cięższe od ciepłego, po wpłynięciu do pomieszczenia wypchnie ciepłe powietrze do góry okien. "Wymieniajmy" powietrze tak, by nie pozwolić ścianom i meblom nadmiernie się "wyziębić".
  1. Pod żadnym pozorem nie należy zasłaniać kaloryferów – czy to firankami/zasłonami, czy tym bardziej meblami. Ewentualne "względy estetyczne" nie powinny mieć znaczenia. Każda osłona uniemożliwia promieniowanie i utrudnia rozchodzenie się powietrza ogrzanego przez grzejnik po pomieszczeniu, wobec czego musi on wytworzyć wyższą temperaturę, aby dostarczyć taką samą ilość ciepła, co nieosłonięty niczym grzejnik.
  1. Mieszkańcy budynków, które nie są dostatecznie docieplone lub w których znajdują się grzejniki żeliwne starego typu, powinni pomyśleć o zamontowaniu ekranu zagrzejnikowego, który odbija ciepło emitowane przez grzejnik i kieruje je w stronę ogrzewanego pomieszczenia. Ekran odbija nawet do 90 proc. ciepła generowanego przez tylną część grzejnika, co pozwala zaoszczędzić nawet 5 proc. energii.
dkx78n4
  1. Pewne oszczędności może też przynieść umiejętne manewrowanie firankami, zasłonami czy żaluzjami. W ciągu dnia (a zwłaszcza w słoneczne dni) odsłaniamy wszystkie żaluzje czy zasłony, by jak najwięcej światła i ciepła wpadło do mieszkania. Analogicznie, gdy na dworze robi się ciemno, a co za tym idzie, słońce nie oświetla pomieszczeń, warto zasłonić okno, by firanki stanowiły naturalną barierę dla uchodzącego z mieszkania ciepła.
  1. Bieżące dostosowywanie temperatury do potrzeb mieszkańców i pór dnia przynosi wymierne oszczędności. Z medycznego punktu widzenia nie ma wątpliwości, że optymalna temperatura do spania oscyluje między 18 a 22 stopniami Celsjusza, więc w sypialni nie warto ustawiać wyższej. W pomieszczeniach, w których nikt nie śpi, można obniżyć temperaturę jeszcze bardziej. To samo warto robić przy każdym wyjściu z domu na dłuższy czas.
  1. Pewnie brzmi to banalnie, ale naprawdę warto w domu ubierać się na tyle ciepło, by bez żalu obniżyć temperaturę w pomieszczeniu o choćby jeden stopień. Brytyjski Instytut Monitorowania Zdrowia Publicznego West Midlands wyliczył, że idealna temperatura dzienna to 21 stopni. Jeszcze bardziej dogłębne analizy przedstawiła Światowa Organizacja Zdrowia: jeśli po domu chodzimy ubrani normalnie (a więc bez skrajności: ani nie w piżamie, ani w polarze), zdrowa osoba powinna ustawić termostat na 18 stopni.
  1. W uprzywilejowanej sytuacji są osoby, których sąsiedzi lubią wysokie temperatury i tym samym ogrzewają też sąsiednie mieszkania. Warto sprawdzić, czy dzięki przenikaniu ciepła nasz mieszkanie nie potrzebuje ograniczenia własnych zasobów energii.
dkx78n4

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dkx78n4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dkx78n4