Jak płacić mniej za abonament radiowo-telewizyjny w 2017 roku? Każdy może dostać zniżkę
22,7 zł - tyle w 2017 roku wyniesie opłata radiowo-telewizyjna. Choć ekipa Prawa i Sprawiedliwości kilka razy zapowiadała zmiany w systemie poboru, to na razie wszystko zostało po staremu. Dlatego warto pamiętać, że płacą za telewizję i radio z góry za cały rok można liczyć na 10 proc. rabat.
27.11.2016 | aktual.: 27.11.2016 13:37
22,7 zł - tyle w 2017 roku wyniesie opłata radiowo-telewizyjna. Choć ekipa Prawa i Sprawiedliwości kilka razy zapowiadała zmiany w systemie poboru, to na razie wszystko zostało po staremu. Dlatego warto pamiętać, że płacąc za telewizję i radio z góry za cały rok, można liczyć na 10-proc. rabat.
Abonament radiowo-telewizyjny można zapłacić za dowolną liczbę miesięcy z góry. System działa tak, że im większa liczba miesięcy za które płacimy od razu, tym większa kwota rabatu, którą otrzymujemy. Opłacając abonament RTV z góry za cały rok, możemy zaoszczędzić 27,25 zł. Wniosek jest prosty: jeden abonament można mieć gratis.
Ile można zyskać? Zobacz tabelę:
2017 rok | Opłata za używanie odbiorników radiofonicznego | Opłata za używanie odbiorników telewizyjnego lub telewizyjnego i radiofonicznego |
---|---|---|
za jeden miesiąc | 7,00 zł | 22,70 zł |
za dwa miesiące | 13,60 zł | 44,05 zł |
za trzy miesiące | 20,15 zł | 65,35 zł |
za sześć miesięcy | 39,90 zł | 129,40 zł |
za rok | 75,60 zł | 245,15 zł |
Źródło: Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji
Wysokość opłat w stosunku do 2016 roku pozostaje bez zmian. Nie zmienia się też katalog osób zwolnionych z opłat oraz system poboru - wciąż płacimy na rzecz Poczty Polskiej.
Abonament radiowo-telewizyjny należy opłacić do 25 dnia każdego miesiąca. Obowiązek dotyczy wszystkich użytkowników odbiorników radiowych i telewizyjnych z wyłączeniem osób ustawowo zwolnionych. KRRiT przypomina, że ważny jest dzień, w którym dokonamy płatności - a nie ten, gdy wpłynie ona na rachunek Poczty Polskiej. Jeżeli nasza opłata zostanie zaksięgowana 26 lub 27 dnia miesiąca - Poczta Polska nie będzie naliczała żadnych odsetek za zwłokę. Po tym terminie Poczta zrywa jednak z taryfą ulgową.
Wbrew temu, co można znaleźć w sieci, zniżka 10 proc. nie obowiązuje wcale tylko do stycznia. Uzyskamy ją równie dobrze w lutym, marcu i każdym kolejnym miesiącu. Istotne jest to, za ile miesięcy zapłacimy z góry, a nie kiedy to zrobimy. Co ciekawe w błąd wprowadzały spoty sprzed kilku lat. Polacy słyszeli w nich, że płacąc do 25 stycznia dostaną zniżkę. Nikt nie wspominał, że obowiązuje ona cały rok.
Abonament radiowo-telewizyjny jest obowiązkowy, ale Poczta Polska nie ma podstaw prawnych, by ścigać tych, którzy odbiornika nie zarejestrowali. Właściciel mieszkania powinien, ale nie ma obowiązku, wpuścić kontrolera do domu, nawet gdy ten się wylegitymuje i przedstawi mu cel wizyty. Konstytucja RP bowiem gwarantuje wszystkim obywatelom tzw. "nienaruszalność mieszkania". Wyjątkiem są sytuacje, w których dochodzi do przeszukania przez organy ścigania. Nawet w takim przypadku musi to być usankcjonowane decyzją sądu lub prokuratora.
Dlatego od dawna Poczta ściga głównie tych, którzy telewizor zarejestrowali i nie płacą abonamentu. Kary są spore.
W przypadku stwierdzenia używania niezarejestrowanego odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego Poczta Polska pobiera opłatę w wysokości stanowiącej 30-krotność miesięcznej opłaty abonamentowej obowiązującej w dniu stwierdzenia używania niezarejestrowanego odbiornika, czyli 681 zł.
O wiele bardziej dotkliwe jest wezwanie do zapłaty za nieopłacony abonament. Takie wezwanie wystawione jest za 5 lat wstecz (taki jest okres przedawnienia). W tym wypadku należności opiewają aż na ok. 1500 zł.
Nie wszyscy muszą jednak płacić. Ustawa przewiduje zwolnienie z tego obowiązku m.in. dla:
- osób, które ukończyły 75. rok życia,
- osób zaliczonych do I grupy inwalidzkiej,
- kombatantów będących inwalidami wojennymi lub wojskowymi,
- osób, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.