Jakie kwoty na świątecznych bonach?

"Gazeta Wyborcza" powołuje się na badania największej firmy, która rozprowadza bony, Sodexho Pass. Okazuje się, że 40% pracowników otrzymuje bony przed Bożym Narodzeniem. Z analiz firmy ARC Rynek i Opinia wynika zaś, że w ubiegłym roku firmy wykupiły o 16 proc. więcej bonów i kuponów dla pracowników niż w 2006 roku.

Bonus System, Accor, Wasza Żywieniowa i Subiekt, to inne firmy rozprowadzające bony. Oprócz nich działają też mniejsze. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", mimo kryzysu i redukcji zatrudnienia, firmy nadal chętnie korzystają z ich usług i zamawiają bony dla pracowników.

"Nie możemy jeszcze podsumować tegorocznych wyników, właśnie trwa najgorętszy, przedświąteczny okres sprzedaży i trudno mówić o konkretnych liczbach. Warto jednak pamiętać, że mimo kryzysu na rynkach finansowych, budżety na świadczenia pozapłacowe - w tym środki gromadzone w ramach Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych - były planowane z dużym wyprzedzeniem. Wielu z naszych stałych klientów złożyło już zamówienia na bony w tym sezonie świątecznym i pokazują one, że pracownicy otrzymają w tym roku kupony co najmniej takiej samej wartości jak w roku ubiegłym" - powiedział " Gazecie Wyborczej" Robert Lech, dyrektor generalny Sodexho Pass.

Gazeta podaje, że na bony jak co roku mogą liczyć m.in. pracownicy gdyńskiego urzędu miejskiego, ale też banku Nordea. Bonami można zapłacić nie tylko w sklepach spożywczych, ale też np. w kinie, czy solarium. Prawdziwym hitem są bony turystyczne, którymi można zapłacić za wycieczki. Najczęściej otrzymują je jednak tylko wyróżnieni pracownicy.

Na jakie sumy na bonach mogą liczyć pracownicy w tym roku? Wszystko zależy od firmy. "Gazeta Wyborcza" podaje jednak, że Łódzki Zakład Energetyczny rozdaje pracownikom bony o wartości tysiąca złotych. Otrzyma je 1200 pracowników. Zatrudnieni w spółce ZEŁ-Teren otrzymają bony po 950 zł. Dostaną je wszyscy, którzy w firmie pracowali ponad rok. Zatrudnieni w Skierniewickiej Spółdzielni Mieszkaniowej otrzymają bony o wartości 750 zł.

Z bonami trzeba jednak uważać, bo niemal żaden sklep nie wydaje z nich reszty. Trzeba je więc wydać w całości, by nie stracić. Dlatego coraz częściej pracodawcy zamiast jednego bonu o nominale 100 zł zamawiają pięć po 20 zł. W wielu firmach przygotowywane są też paczki dla dzieci pracowników o wartości ok. 400 zł.