Jechali autostradą, dostają wezwania do zapłaty. Zarządca ostrzega
Autostrada Wielkopolska ostrzega przed próbą wyłudzenia pieniędzy od kierowców. Część podróżujących odcinkiem autostrady A2 dostaje maile z wezwaniem do zapłaty. - Prosimy zawsze weryfikować adres nadawcy i nie klikać w niezaufane linki - czytamy w komunikacie.
Autostrada Wielkopolska poinformowała w mediach społecznościowych, że nie wysyła mailem wezwań do zapłaty za przejazd koncesyjnym odcinkiem A2. - Docierają do nas informacje o próbach wyłudzenia pieniędzy w ten sposób - podkreślono w komunikacie.
Wiadomości e-mail z żądaniem uiszczenia opłaty za przejazd mieli dostać kierowcy podróżujący fragmentem trasy na odcinku Świecko-Konin. Spółka zauważyła, że należności za przejazd uiszcza się na bramkach - gotówką, kartą płatniczą lub paliwową. W przypadku odcinka Poznań-Konin istnieje także możliwość zapłaty za pomocą aplikacji Autopay.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
Opłaty na autostradzie A2
Od połowy stycznia podróżujący autostradą A2 na odcinku między Poznaniem a Koninem mogą korzystać z elektronicznego systemu opłat, zwanego videotollingiem, przy niektórych bramkach autostradowych w miejscowościach Nagradowice, Słupca oraz Lądek.
Mechanizm videotollingu opiera się na wykorzystaniu kamer do automatycznego identyfikowania numerów rejestracyjnych pojazdów. Dzięki temu kierowcy mogą uregulować należność za przejazd bez konieczności opuszczania szyby w samochodzie, a także bez użycia gotówki czy karty płatniczej. Aby móc korzystać z tego wygodnego sposobu płacenia, konieczne jest wcześniejsze zarejestrowanie się w systemie Autopay.
Na początku ubiegłego roku Ministerstwo Infrastruktury ogłosiło, że nie planuje przedłużenia koncesji na autostrady A4 i A2. Po wygaśnięciu umów przejdą one w zarząd Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Umowa na odcinek autostrady A2, którym zarządza Autostrada Wielkopolska, wygaśnie w 2037 r.