Jechali autostradą, dostają wezwania do zapłaty. Zarządca ostrzega
Autostrada Wielkopolska ostrzega przed próbą wyłudzenia pieniędzy od kierowców. Część podróżujących odcinkiem autostrady A2 dostaje maile z wezwaniem do zapłaty. - Prosimy zawsze weryfikować adres nadawcy i nie klikać w niezaufane linki - czytamy w komunikacie.
Autostrada Wielkopolska poinformowała w mediach społecznościowych, że nie wysyła mailem wezwań do zapłaty za przejazd koncesyjnym odcinkiem A2. - Docierają do nas informacje o próbach wyłudzenia pieniędzy w ten sposób - podkreślono w komunikacie.
Wiadomości e-mail z żądaniem uiszczenia opłaty za przejazd mieli dostać kierowcy podróżujący fragmentem trasy na odcinku Świecko-Konin. Spółka zauważyła, że należności za przejazd uiszcza się na bramkach - gotówką, kartą płatniczą lub paliwową. W przypadku odcinka Poznań-Konin istnieje także możliwość zapłaty za pomocą aplikacji Autopay.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile zaoszczędzisz w 2025 roku? Sonda o trendzie No Buy
Opłaty na autostradzie A2
Od połowy stycznia podróżujący autostradą A2 na odcinku między Poznaniem a Koninem mogą korzystać z elektronicznego systemu opłat, zwanego videotollingiem, przy niektórych bramkach autostradowych w miejscowościach Nagradowice, Słupca oraz Lądek.
Mechanizm videotollingu opiera się na wykorzystaniu kamer do automatycznego identyfikowania numerów rejestracyjnych pojazdów. Dzięki temu kierowcy mogą uregulować należność za przejazd bez konieczności opuszczania szyby w samochodzie, a także bez użycia gotówki czy karty płatniczej. Aby móc korzystać z tego wygodnego sposobu płacenia, konieczne jest wcześniejsze zarejestrowanie się w systemie Autopay.
Na początku ubiegłego roku Ministerstwo Infrastruktury ogłosiło, że nie planuje przedłużenia koncesji na autostrady A4 i A2. Po wygaśnięciu umów przejdą one w zarząd Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Umowa na odcinek autostrady A2, którym zarządza Autostrada Wielkopolska, wygaśnie w 2037 r.