Jest lista zakładów, które używały niejadalnej soli

Prawie 500 ton soli podejrzanego pochodzenia zabezpieczyli policjanci i inspektorzy weterynaryjni podczas wspólnych kontroli przeprowadzonych w 88 zakładach na terenie 12 województw - poinformował rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. CBŚ przygotowało już listę firm, które mogły używać niejadalnej soli.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Kontrole mają związek z przestępczą działalnością trzech firm, które kupowały tzw. sól odpadową - uzyskaną jako odpad przy produkcji chlorku wapnia, używaną m.in. do posypywania zimą dróg - i sprzedawały jako spożywczą. Sól trafiała głównie do odbiorców hurtowych, wytwórni wędlin, przetwórni ryb, mleczarni czy piekarni, skąd w produktach mogła trafić do sklepów w całym kraju.

Zakłady spożywcze, które mogły wykorzystywać do produkcji tę sól, badają także inspektorzy sanitarni z Poznania. - Wytypowaliśmy do kontroli firmy, w których według naszej wiedzy mogła być wprowadzana sól z zakładów objętych postępowaniem prokuratorskim - powiedziała rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu Cyryla Staszewska.

Kontrole będą prowadzone przez kilka najbliższych dni. - Przede wszystkim badamy dokumenty i gdy okaże się, że do wytypowanych przedsiębiorstw trafiała niejadalna sól, to wtedy będziemy wykonywać badania i ewentualnie podejmować decyzje dotyczące produkcji w tych zakładach - dodała.

Policjanci z CBŚ przygotowali listę firm, które kupowały sól w trzech objętych postępowaniem prokuratorskim firmach. Na liście, która ma być stale uaktualniana, jest ok. 40 firm, głównie przetwórstwa spożywczego i piekarni, przede wszystkim z Wielkopolski, ale także ze Śląska, województwa lubuskiego i Mazowsza.

Listę tych firm prokuratura przekazała Wojewódzkiemu Inspektorowi Sanitarnemu w Poznaniu. - Informacje o tych firmach przekażemy innym inspekcjom sanitarnym, przecież sprawa nie dotyczy tylko Wielkopolski. Sprawdzimy, gdzie jest sól zakupiona od firm będących w zainteresowaniu prokuratury. Jeżeli taką znajdziemy, to wstrzymamy jej dalsze użytkowanie - powiedział Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Poznaniu Andrzej Trybusz. Dodał, że inspektorzy będą starali się dotrzeć do produktów zrobionych z dodatkiem tej soli i je przebadać.

Prokuratura i policja nie dysponują jeszcze opinią biegłych, którzy mieli określić, czy i w jakim stopniu niejadalna sól jest szkodliwa dla zdrowia. - Zakład Medycyny Sądowej w Poznaniu, który ma sporządzić opinię na temat szkodliwości niejadalnej soli, musi otrzymać szczegółowe wyniki badań z różnych laboratoriów - powiedział Borowiak.

Z ustaleń CBŚ wynika, że każda z trzech firm miesięcznie sprzedawała mniej więcej tysiąc ton soli. Kupowały ją jako tzw. sól odpadową - po mniej więcej 130 zł za tonę - i sprzedawały jako spożywczą po mniej więcej 400 zł. Zarabiały na tym rocznie po kilka milionów złotych.

W sprawie zatrzymano do tej pory pięć osób. Usłyszały one zarzuty wprowadzenia do obrotu środka spożywczego szkodliwego dla zdrowia lub życia człowieka z przepisów ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia, za co może grozić do pięciu lat więzienia.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy