JP Morgan/Decyzja ws. stóp NBP zaskakująca w świetle prognoz
Utrzymanie oprocentowania stóp NBP na środowym posiedzeniu jest zaskakujące w świetle nowych prognoz zakładających niższe tempo wzrostu i inflacji do końca 2016 r. - ocenił JP Morgan. Bank nadal spodziewa się redukcji głównej stopy o 50 pb.
06.11.2014 11:50
Najnowszy raport inflacyjny biura analiz NBP wskazuje na oddolną korektę dynamiki wzrostu i inflacji. Największa zmiana dotyczy średniorocznej inflacji za 2016 r., którą obniżono do 1,5 proc. z 2,3 proc. PKB zakładany jest obecnie na 2,9 proc. w 2015 r. I 3,1 proc. w 2016 r. (uprzednio 3,6 proc. w obu latach).
"Rada Polityki Pieniężnej niechętna jest cięciom, ponieważ sądzi, że niską inflację wywołują głównie czynniki zewnętrzne, na które nie ma wpływu. Oceniając krajową presję inflacyjną RPP koncentruje uwagę na popycie krajowym i w coraz szerszym zakresie płacach. Sądzimy, że w najbliższych miesiącach dynamika płac wyhamuje do 3 proc., co będzie argumentem za obniżką stóp" - napisał JP Morgan w komentarzu.
Bank podtrzymuje prognozę obniżki oprocentowania stóp o 50 pb. do 1,5 proc. z 2 proc. obecnie w dwóch etapach po o 25 pb. w grudniu i przed końcem I. kwartału 2015 r. (uprzednio przewidywał obniżkę o 50 pb. przed końcem 2014 r.).
Innego zdania jest ośrodek analityczny Capital Economics. Zauważa on, że choć prezes NBP Marek Belka nie wykluczył redukcji stóp, to jednak za czynnik zmiany nastawienia Rady uznał wzrost, a nie inflację. Ponieważ wskaźniki wyprzedzające sugerują ożywienie, to oznacza, że cięcia może nie być - twierdzi CE.
Capital Economics sądzi, że główna stopa procentowa NBP utrzyma się na obecnym poziomie do końca 2015 r. i ocenia, że "jastrzębie" w RPP stali się bardziej wpływowi.
Podobny aspekt uwypukla komentarz Morgana Stanley'a: "RPP pogodziła się z tym, że niska inflacja jest nieuchronna i w związku z tym koncentruje się na wzroście () Przeciwnicy obniżki stóp najwyraźniej sądzą, że październikowa obniżka o 50 pb. wystarczająco zabezpiecza gospodarkę przed hamowaniem" - napisał MS.
Obniżkę stóp w grudniu uważa bank "za możliwą, ale nie przesądzoną". Nie wyklucza, że członkowie RPP nieposiadający stałych preferencji mogą zagłosować za redukcją, jeśli dane PKB za III kwartał będą rozczarowujące.
Według banku Credit Suisse polityka pieniężna w Polsce w krótkim czasie stała się trudniejsza do przewidzenia, ale niska inflacja jest argumentem za wznowieniem cyklu redukcji w najbliższych miesiącach.