JP Morgan: na koniec 2011 r. euro będzie kosztować 3,65 zł
Na koniec 2011 r. za euro trzeba będzie zapłacić 3,65 zł. W ciągu roku możliwe będzie umocnienie polskiej waluty do 3,55 zł za euro - prognozuje JP Morgan w opublikowanym w czwartek raporcie. Pierwszej podwyżki stóp procentowych bank spodziewa się w styczniu.
13.01.2011 | aktual.: 13.01.2011 17:33
Na koniec 2011 r. za euro trzeba będzie zapłacić 3,65 zł. W ciągu roku możliwe będzie umocnienie polskiej waluty do 3,55 zł za euro - prognozuje JP Morgan w opublikowanym w czwartek raporcie. Pierwszej podwyżki stóp procentowych bank spodziewa się w styczniu.
"Przesuwamy pierwszą, 25-punktową podwyżkę stóp w cyklu zacieśnienia (polityki monetarnej - PAP) z marca na 19 stycznia. Tempo późniejszych podwyżek będzie prawdopodobnie zależało od siły waluty. Sądzimy, że cena 3,65 zł za euro jest rozsądnym celem na koniec roku, choć w ciągu roku możemy zobaczyć 3,55 zł za euro" - napisano w raporcie JP Morgan.
Analitycy banku nie zmienili swojej prognozy o podwyżkach stóp procentowych w Polsce. Według nich wzrosną one w tym roku o 100 pkt bazowych, a w pełnym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej, czyli do końca 2012 r., o 150 pkt.
Członek zarządu NBP Andrzej Raczko powiedział w czwartek dziennikarzom, że fundamenty polskiej gospodarki pokazują, że jest przestrzeń do umacniania się polskiego złotego. - Oczywiście złoty jest pod presją tego, co się dzieje w Europie Zachodniej (...) Wyraźnie ta tendencja zmian złotego i fluktuacja jest pod wpływem czynników zewnętrznych - ocenił Raczko.
Dodał, że czynniki wewnętrzne działają w kierunku umacniania się polskiej waluty. - Jeżeli popatrzymy na naszą gospodarkę to widać, że zachowaliśmy prowzorstowy charakter naszej gospodarki, że jesteśmy w stanie myśleć o zacieśnieniu fiskalnym - powiedział. Podkreślił, że działania te powinny być przeprowadzane stopniowo, aby nie uderzyć we wzrost gospodarczy.