Trwa ładowanie...
d1vo0k1
12-01-2016 14:23

Kandydat do RPP Łon: Obecnie potrzeba kilka scenariuszy w polityce pieniężnej

Warszawa, 12.01.2016 (ISBnews) - W trwającym obecnie etapie deflacji trudno jest oszacować, jak będzie kształtowała się sytuacja makroekonomiczna, dlatego w polityce pieniężnej należy przygotować kilka scenariuszy, nie zapominając jednak, że należy współpracować z rządem i tak dostrajać politykę pieniężną, by wspierała wzrost gospodarczy, uważa kandydat na członka Rady Pieniężnej (RPP) Eryk Łon z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, zgłoszony przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS).

d1vo0k1
d1vo0k1

"Członek RPP powinien być elastyczny, umieć zmienić swój punkt widzenia, gdy zmienia się sytuacja na rynkach lub wcześniejsze prognozy okazują się nietrafione. Należy być pragmatykiem, szukać rozwiązań w zależności od szybko nie raz zmieniającej się sytuacji. Obecnie jednak mamy okres deflacji, spadających cen ropy i miedzi i trudno powiedzieć, jak to dalej będzie przebiegać. Należy być więc przygotowanym na kilka scenariuszy prowadzenia polityki pieniężnej w najbliższym okresie" - powiedział Łon podczas posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

"Sytuacja gospodarcza Polski jest dobra, wydaje się, że zapisany w budżecie wzrost na poziomie 3,8% jest możliwy do realizacji. Natomiast kwestia inflacji jest bardziej skomplikowana, bo jej poziom jest zależny od cen surowców. Dotyczy to szczególnie ceny miedzi. W tym kontekście trzeba pamiętać, że należy współpracować z rządem i tak dostrajać politykę pieniężną, by wspierała wzrost gospodarczy" - dodał kandydat.

Zwrócił uwagę, że węgierski bank centralny skłania banki komercyjne do udzielania kredytów, szczególnie małym i średnim firmom, dając im darmowy kredyt, zaznaczając dodatkowo, że nie można przekroczyć określonego poziomu oprocentowania (dziś jest to 2%). "Myślę, że z takich doświadczeń można skorzystać chcąc zachęcić nasze banki do przyspieszenia akcji kredytowej. Przyjrzeć także można się działaniom Banku Czech, który także ma swoje zachęty dla banków" - wskazał.

"Uważam, że w przypadku gospodarek wschodzących należy rozważać interwencji na rynku walutowym w obie strony. Nie tylko więc przeciwdziałając osłabianiu się waluty, ale także hamując nadmierną aprecjację" - powiedział także Łon.

d1vo0k1

Podkreślił też, że od początku był sceptyczny wejściu Polski do strefy euro, a kilka lat temu przygotował dla ówczesnego prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Sławomira Skrzypka raport na ten temat.

"Moje główne wątpliwości na dziś to brak procedury wyjścia z tego mechanizmu. Dodatkowo nasi sąsiedzi, czyli Czesi i Węgrzy domagają się możliwości wyłączenia ich krajów w konieczności przyjęcia wspólnej waluty, jak np. Brytyjczycy, na co także nie możemy patrzeć obojętnie. Korzystnym rozwiązaniem wydaje się referendum" - podsumował Łon.

W środę rozpocznie się ostatnie dwudniowe posiedzenie RPP w starym składzie, zaś kolejne posiedzenie, na którym mogą zapaść decyzje co do wysokości stóp procentowych planowane jest na 2-3 lutego. Wezmą w nim udział nowi członkowie Rady.

(ISBnews)

d1vo0k1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vo0k1