Karnowski: zależy mi na szybkim wyłonieniu prezesa PKP Cargo

Poprzedni prezes PKP Cargo Wojciech Balczun zrezygnował z pełnienia tej funkcji pod koniec stycznia br. Obowiązki szefa spółki pełni Marek Zaleśny, członek zarządu PKP Cargo.

- Zaskoczyła mnie decyzja prezesa Balczuna o rezygnacji. Póki co Marek Zaleśny jest świetną osobą do kierowania firmą, ale będziemy chcieli znaleźć nowego prezesa możliwie szybko - powiedział w rozmowie z PAP Karnowski.

Tym bardziej, że - jak ujawnił Karnowski - PKP otrzymało pod koniec stycznia formalnie zgodę ministerstwa transportu na przeprowadzenie prywatyzacji w trybie IPO (pierwszej oferty publicznej).

- Mamy konkretne zadanie: ofertę publiczną spółki. To jest najważniejszy cel zarządu i pod tym kątem będziemy dobierali prezesa, by przygotował firmę do debiutu giełdowego. Nie chcę przesądzać, czy to będzie ktoś już pracujący w PKP Cargo, czy nowy człowiek z rynku - powiedział Karnowski.

- Zależy mi, by ta osoba znała PKP Cargo. Chcemy, by firma zadebiutowała na giełdzie za trzy kwartały, więc nie możemy sobie pozwolić na to, by nowy prezes uczył się firmy od początku - dodał.

Zysk PKP Cargo za ubiegły rok to ok. 340 mln zł. W 2011 r. przewoźnik zarobił prawie 400 mln zł, a w 2010 r. zysk sięgnął prawie 62 mln zł. PKP Cargo to największy polski kolejowy przewoźnik towarowy i drugi - po Deutsche Bahn - pod względem wielkości w Unii Europejskiej.

W 2011 roku rząd zdecydował, że większościowy pakiet 50 proc. akcji PKP Cargo plus jedna akcja powinien być sprzedany inwestorowi strategicznemu, jednak spółka matka Grupy PKP - PKP SA - zarekomendowała resortowi transportu prywatyzację firmy przez giełdę. Sprzedane ma być jednak między 25 proc. a 50 proc. akcji minus jedna. Pakiet kontrolny zostanie na razie w rękach PKP SA.

Agata Kalińska