Kasy biletowe znikną z małych dworców kolejowych

Należąca do samorządów wojewódzkich spółka Przewozy Regionalne planuje do końca marca zwolnić 700 osób. Na Dolnym Śląsku redukcja ma objąć 34 pracowników, głównie z kas biletowych i punktów informacyjnych. To oznacza, że na małych dworcach kasy w ogóle przestaną działać. Co wtedy poczną pasażerowie?

Na dworcu w Legnicy czynnych kas także będzie mniej
Źródło zdjęć: © WP.PL

Piotr Olszewski, rzecznik Przewozów Regionalnych, informuje, że konduktorzy sukcesywnie są wyposażani w terminale biletowe. A kasjerzy już teraz mają informować podróżnych o kursach pociągów.

- Są różni przewoźnicy i nieraz już w kasie dostałam zły bilet - komentuje Aleksandra Mielińska, studentka z Legnicy. - A punkty informacji są potrzebne, by nie zgubić się w tym bałaganie.

Kogo dotkną zwolnienia? Przewozy Regionalne czekają na chętnych do odejścia. W styczniu dyrekcja firmy kolejowej podpisała porozumienie ze związkami zawodowymi. Każdy pracownik, który do marca zgłosi chęć odejścia z pracy, dostanie - oprócz zwykłej odprawy - dodatkowo 15 tys. zł.

Według rzecznika Piotra Olszewskiego, są już pierwsi chętni do zwolnienia. Z informacji uzyskanych od Wiesława Nalaska, szefa Solidarności w spółce Przewozy Regionalne, wynika, że np. w Legnicy zniknie punkt informacji i trzy kasy. Zostaną dwie albo jedna.

- Z tego, co wiemy, punkty informacji mają zostać tylko na najważniejszych dworcach, jak np. Wrocław Główny, a kasy biletowe będą mocno zredukowane - tłumaczy związkowiec.

We Wrocławiu już w październiku jeden z naczelników miał powiedzieć podczas szkolenia pracownikom, że we Wrocławiu jest o 20 kasjerek za dużo.

Dyrektor dolnośląskiego oddziału Przewozów Regionalnych Wojciech Kurzyjamski nie chciał konkretnie odpowiedzieć na nasze pytania o plan redukcji kas i punktów informacji.

Tłumaczył, że jest jeszcze za wcześnie na szczegóły, ponieważ trwa analiza. I najpierw poinformuje o zmianach pracowników.

Polecamy w wydaniu internetowym www.polskatimes.pl/GazetaWroclawska:Kolejne opóźnienie na stadionie. Max Bögl utknął w zaspie

Wybrane dla Ciebie

Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć