Katowice/ Składowisko pohutniczych odpadów zrekultywowane za ponad 30 mln zł

Kosztem ponad 30 mln zł 7-hektarowy teren po likwidowanej Hucie Metali Nieżelaznych Szopienice w Katowicach został zrekultywowany. Przez 6 lat wywieziono stamtąd ponad 120 tys. ton szlamów o dużej zawartości cynku. Kolejne prawie 80 tys. ton umieszczono w specjalnej niecce.

02.09.2016 11:50

W piątek instytucje zaangażowane w przedsięwzięcie podsumowały proces "rozbrajania" tej jednej z największych w regionie bomb ekologicznych. Na zdegradowanym jeszcze do niedawna terenie teraz rośnie trawa, a jesienią na ponad dwóch hektarach będzie posadzona wierzba energetyczna.

Huta w Szopienicach - dziś dzielnicy Katowic - powstała w latach 30. XIX wieku. Osiem lat temu postawiono ją w stan likwidacji. Problemem pozostały jednak zdegradowane nieruchomości i pohutnicze odpady, przede wszystkim tzw. szlamy cynkowe, gromadzone tam od lat 60. ubiegłego wieku. Sześć lat temu rozpoczął się proces ich unieszkodliwiania.

"Nastąpiło m.in. wywiezienie i zutylizowanie w Zakładach Górniczo-Hutniczych Bolesław 120 tys. ton szlamów cynkonośnych o zawartości powyżej 7 proc. cynku. Natomiast 79 tys. ton szlamów o mniejszej szkodliwości zdeponowano w odpowiednio uszczelnionej niecce" - poinformował likwidator huty Kazimierz Kwaśniak.

Odpady o zawartości cynku poniżej 7 proc., umieszczone w sarkofagu, nie zagrażają już środowisku. Są szczelnie zabezpieczone kilkoma warstwami specjalistycznej folii, piaskiem i ziemią. Całość jest monitorowana, aby szlamy nie zanieczyściły np. wód gruntowych.

Blisko 17 mln zł na rekultywację dał Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a 4 mln zł jego wojewódzki odpowiednik. Kolejne 10 mln zł wyłożyła grupa Boryszew, do której należy likwidowany szopienicki zakład.

Po wywiezieniu i zabezpieczeniu szkodliwych odpadów wyrównany teren zrekultywowano, przywożąc tu nową ziemię i siejąc trawę. Wkrótce ponad 2 hektary gruntu będą wykorzystane do uprawy wierzby energetycznej, stosowanej jako biomasa w elektrowniach. Niewykluczone, że poprzemysłowy teren zostanie zaoferowany inwestorom.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (0)