Każdy z nas może zostać bohaterem komiksu. Wystarczy opowiedzieć swoją historię
Na Święta Bożego Narodzenia KFC przygotowało specjalny komiks stworzony z najciekawszych historii fanów marki opowiadanych w internecie w 2019 roku. Historie przekształcili na formę obrazkową najlepsi młodzi polscy rysownicy, bo komiks w naszym kraju przeżywa dziś swą drugą młodość
30.12.2019 12:00
Zaczęło się od gazet satyrycznych. To tam - w wąskich szpaltach, na mikroskopijnych fragmentach pism - rodziły się pierwsze współczesne komiksy.
Artyści czerpali inspiracje z książek, filmów i innych dzieł sztuki. Przeróbek na komiksowe motywy doczekały się również cuda cywilizacji czy starożytne motywy. Do powstania komiksu wystarczą wszak obrazkowa historia i komentarze bohaterów.
Mekką komiksowych superbohaterów stały się Stany Zjednoczone Ameryki. Tam także zrodziły się pierwsze korporacje zajmujące się komercyjnym tworzeniem komiksów. Tak zaczynali The Walt Disney Company, DC Comics czy Marvel Comics, studio, w którym powstały z najbardziej kultowe postaci rysunkowe: Spider-Man, Kapitan Ameryka, Hulk, Iron Man, Thor, X-Men i Daredevil. Co ciekawe, początków komiksów niektórzy doszukują się już w średniowieczu.
Od Grzesia do KFC…
Polski komiks zaczął się rodzić na przełomie XIX i XX wieku. Najbardziej znanym ilustrowanym czasopismem satyrycznym była "Mucha" - wydawana w 1868 roku, jeszcze pod zaborami.
Na pierwszy prawdziwy cykl komiksowy trzeba było czekać w naszym kraju… blisko 50 lat! Dopiero w 1919 roku w magazynie „Szczutek” (wydawanym we Lwowie) pojawiły się "Przygody Szalonego Grzesia". Autorem rysunków był Kamil Mackiewicz, a scenariusz napisał Stanisław Wasylewski. A historia? Oczywiście prześmiewcza. Opisywała Polskę budzącą się po 123 latach zaborów.
Głównym bohaterem był Grześ, który zaciągnął się do wojska. A później? A później był opis starć z Ukraińcami w obronie Lwowa, były nawet walki z bolszewikami. Bo w końcu to był szalony Grześ.
I to nie był jedyny polski komiks, który podbił serca czytelników. Pojawili się "Kajko i Kokosz", którzy błyskawicznie zyskali na popularności. Pojawiła się seria przygód Kapitana Żbika, a poszczególne tomy Tytusa, Romka i A’Tomka osiągały nawet półmilionowe nakłady. Autorem rysunków był najsłynniejszy polski twórca komiksów Papcio Chmiel, czyli Henryk Chmielewski. Mimo że każdy z tych komiksów był inny, na ich bazie powstają kolejne filmy i rodzą się nowe historie.
Co ciekawe, przez lata w Polsce słowo "komiks" nie było zbyt mile widziane. Było zbyt zachodnie. I dlatego przez pewien czas w naszym kraju komiksy zostały zastąpione obrazkowymi historiami. To już słusznie minione czasy. Komiks może spokojnie się rozwijać.
Dziś po tę formę sztuki zdecydowało się sięgnąć… KFC.
- Zainspirowały nas do tego przygody fanów KFC, które były tak barwne, że do końca nie mogliśmy się zdecydować, czyje historie staną się komiksową fabułą. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy mieliśmy okazję przeczytać w sieci setki emocjonujących komentarzy i historii związanych z KFC. Cieszymy się, że najciekawsze z nich zyskały wyjątkową oprawę graficzną, a ich autorzy zapisali się na kartach historii KFC - mówi Szymon Dyjach, Buzz & Appreciation Manager AmRest.
Komiks dla najwierniejszych fanów
Indywidualny charakter wybranym historiom fanów nadała grupa najbardziej kreatywnych osób polskiej sceny rysowniczej: Alek Morawski, Rynn Rysuje, Ola Niepsuj i Olsikowa. Trzeba przyznać, że to czołówka młodego pokolenia polskich ilustratorów i twórców komiksu.
Alek Morawski urodził się w Oakland w Kalifornii i tam skończył studia artystyczne. Od lat mieszka i pracuje w Warszawie i działa na rzecz największych marek na świecie. Rysował między innymi dla Facebooka, Levi's, Lipton i producenta komputerów Asus. Oprócz tego ma za sobą realizację projektów dla marki Mercedes.
Ola Niepsuj to z kolei specjalistka od plakatów. Jej prace można było oglądać nie tylko w Polsce, lecz także w Japonii, Francji, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Portugalii, Belgii, Włoszech oraz odległych Kubie i Boliwii. Jej ilustracje kilkakrotnie zdobywały międzynarodowe nagrody. Nie powinno zatem nikogo dziwić, że jej prace można było zobaczyć między innymi w "New York Times".
Po takich grafików zarówno polskiego, jak i światowego formatu sięgnęła sieć restauracji. Zadanie nie było proste - twórczość trzeba było oprzeć na tym, co tworzą fani marki. W "KFC Stories" to właśnie komentarze, zdjęcia i relacje fanów z całego mijającego roku stały się bazą do opowiedzenia w komiksowej formie inspirujących opowieści z KFC w tle.
Młodzi artyści puścili wodze fantazji i sprawili, że historie zostały opowiedziane w tak atrakcyjnej formie graficznej, że zostały wydrukowane w limitowanym nakładzie 100 egzemplarzy.Zostaną rozdane jako specjalny prezent najwierniejszym fanom marki. Ale na tym nie koniec.
KFC Stories 2
KFC, zainspirowane aktywnością fanów, namówiło Colonela Sandersa, by w przebraniu Świętego Mikołaja zachęcił swych fanów do dalszego dzielenia się inspirującymi chwilami spędzanymi w KFC i z KFC.
Najciekawsze z nich staną się częścią drugiej edycji komiksu, który zostanie wydany w 2020 roku. Popularni rysownicy, którzy zostaną zaproszeni do współpracy przy drugiej odsłonie projektu, na początku przyszłego roku przygotują warsztat tworzenia komiksu.
Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy śledzić profil marki na Facebooku, gdzie już dziś ruszył konkurs na niebanalne historie związane z KFC, które staną się inspiracją do "KFC Stories 2". Więcej informacji znajdziesz tu.
Za kreację i realizację komiksu odpowiada agencja McCANN Worldgroup.