KE: energia nie może być używana jako broń polityczna

Dostawy gazu dla UE przynoszą Rosji znaczne przychody; energia nie może być używana jako polityczna broń, uderzyłoby to rykoszetem w tych, którzy tego próbują - powiedział w środę szef KE Jose Manuel Barroso. Podobny sąd wygłosił komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | GEORGES GOBET

Barroso i Oettinger przemawiali w środę podczas konferencji w Brukseli pt. "Wytyczanie drogi do europejskiej strategii bezpieczeństwa energetycznego", podczas której swoje wystąpienie miał też premier Donald Tusk. Temat zależności od dostaw gazu z Rosji jest w Europie szeroko dyskutowany w kontekście ostatnich wydarzeń na Ukrainie.

Oettinger zaznaczył, że dywersyfikacja źródeł, dróg i dostawców jest najważniejszym filarem unijnej polityki w obszarze gazu. Dodał, że UE chce kontynuować partnerstwo z Rosją, ale też z Norwegią i Algierią oraz zbudować południowy korytarz dostaw tego surowca. - Nie możemy zaakceptować sytuacji, w której energia i ceny gazu są używane jako polityczne narzędzie przeciwko Ukrainie czy krajom tranzytowym takim jak Gruzja i Azerbejdżan - dodał.

Komisarz zaznaczył, że gdy dobrze funkcjonuje rynek i nie ma na nim monopolu, "energia nie może być użyta jako polityczne narzędzie". - Jeśli jest monopol - jeden dostawca, jedna droga dostaw - tym wyższa jest cena. Im więcej jest konkurencji, jeśli gładko funkcjonuje wewnętrzny rynek, tym więcej ma się kontroli nad ceną - tłumaczył Oettinger.

Dlatego - argumentował - najważniejszą strategią jest ukończenie budowy wewnętrznego rynku UE. Jako drugi czynnik wymienił efektywność energetyczną, która oznacza zredukowanie zużycia energii, jej importu i zależności od dostawców. Zapowiedział propozycję ambitnej strategii efektywności energetycznej UE do 2030 r.

- Nie chcemy, żeby energia była w jakiejkolwiek formie instrumentem polityki, ale by była towarem, produktem, usługą na otwartych rynkach . Dlatego też energia nie była na czele listy ewentualnych sankcji (wobec Rosji) w ostatnich tygodniach i w rzeczywistości jest najniżej na liście - powiedział Oettinger. Wyjaśnił, że dlatego UE stawia na długoletnie relacje państw i przedsiębiorstw, także z Federacją Rosyjską.

Również przewodniczący Komisji Europejskiej podkreślał, że energia nie może być używana jako polityczna broń. Jak podał, UE importuje obecnie 66 proc. konsumowanego gazu, a najbardziej uzależnione od importu są mniej zintegrowane kraje bałtyckie i wschodniej Europy. Dla sześciu krajów Rosja jest jedynym dostawcą importowanego gazu.

- Zależność jest dwukierunkową drogą. Wiąże tak samo zarówno dostawców, jak i klientów. Rosja eksportuje do UE 80 proc. swojej ropy i ponad 70 proc. gazu - jest to jej zdecydowanie najbardziej atrakcyjny rynek - mówił szef KE. - Przychody z tego handlu są kluczowe dla rosyjskiego budżetu. Dlatego bardzo mocno podkreślamy w ostatnich miesiącach, że energia nie może być używana jako polityczna broń; uderzyłoby to rykoszetem w tych, którzy tego próbują - powiedział Barroso.

Mówiąc o strategii UE w zakresie energii szef KE przekonywał, że konieczne jest zmniejszenie zależności energetycznej UE i jednoczesne zwiększenie unijnej produkcji energii. W odniesieniu do tej drugiej kwestii wymienił: inwestycje w odnawialne źródła energii, wykorzystanie energii nuklearnej (w zależności od decyzji krajów), pełne wykorzystanie potencjału węglowodorów konwencjonalnych zarówno pochodzących z Morza Północnego, jak i wschodnich wybrzeży Morza Śródziemnego.

Jak zaznaczył, niektóre kraje członkowskie biorą też w tym kontekście pod uwagę możliwość wykorzystania niekonwencjonalnych źródeł, takich jak gaz z łupków. - KE przygotowała właśnie rekomendację, która ma zapewnić, że ryzyka, które mogą się pojawić w związku z projektami indywidualnymi (dot. wykorzystania gazu z łupków), będą minimalizowane - powiedział Barroso.

Barroso zapowiedział też, że przed następną zimą KE będzie koordynować z państwami członkowskimi zwiększenie zdolności magazynowania gazu, rozwój przepływu zwrotnego, potencjał LNG oraz tworzenie planów dotyczących bezpieczeństwa dostaw na poziomie regionalnym i unijnym. Podkreślił też, że tak szybko jak to możliwe, potrzebna jest finalna decyzja w sprawie nowego pakietu klimatycznego UE do 2030 r., zapewniającego efektywną transformację unijnej gospodarki w konkurencyjną gospodarkę niskowęglową.

Zgodnie z życzeniem przywódców, Barroso zapowiedział na czerwcowy szczyt jasne propozycje dotyczące zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego. W tym kontekście Barroso odniósł się też do pomysłów Tuska w zakresie unii energetycznej. - Życzyłbym sobie, żeby wiele z pańskich pomysłów, które były tak ważne dla debaty, mogły być teraz także dyskutowane pomiędzy członkami Rady Europejskiej - powiedział szef KE.

Z Brukseli Julita Żylińska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Ranking ciągników. Oto najpopularniejsze marki w Polsce
Ranking ciągników. Oto najpopularniejsze marki w Polsce
Polacy donoszą na siebie coraz chętniej. Najczęściej niesłusznie
Polacy donoszą na siebie coraz chętniej. Najczęściej niesłusznie
Szukają miejsca na gigafabrykę za 600 mln euro. Na stole Polska
Szukają miejsca na gigafabrykę za 600 mln euro. Na stole Polska
Ceny opału przed przymrozkami. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny opału przed przymrozkami. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny papryki w połowie września. W hurcie i detalu
Ceny papryki w połowie września. W hurcie i detalu
Wciąż nowa funkcja mObywatela. Oto jak dodać dokument
Wciąż nowa funkcja mObywatela. Oto jak dodać dokument
Upadek historycznej mleczarni. Cała załoga zwolniona
Upadek historycznej mleczarni. Cała załoga zwolniona
Ruszają testy polskich wojskowych dronów. Na styku Mazur i Podlasia
Ruszają testy polskich wojskowych dronów. Na styku Mazur i Podlasia
Emerytura dla rolnika. Tyle wynosi dla osób z 25‑letnim stażem
Emerytura dla rolnika. Tyle wynosi dla osób z 25‑letnim stażem
Nie dostałeś czternastki? Mamy dla ciebie harmonogram
Nie dostałeś czternastki? Mamy dla ciebie harmonogram
Zwolnienia u giganta. O tyle zmniejszył zatrudnienie w pięć lat
Zwolnienia u giganta. O tyle zmniejszył zatrudnienie w pięć lat
Nawet 4 tys. zł tygodniowo. Za tyle saksy nadal się opłacają
Nawet 4 tys. zł tygodniowo. Za tyle saksy nadal się opłacają