KE odpowiada Montiemu: trzeba szanować kompetencje parlamentów

W reakcji na apel premiera Włoch Mario Montiego o szybkie działania rządów w obronie euro, nawet kosztem parlamentów, KE zapewnia o poszanowaniu kompetencji parlamentów. Ani Rzym, ani Madryt wciąż nie zwróciły się o interwencję EFSF na rynku obligacji.

- Unia Europejska jest oparta na zasadach i jeśli chodzi o przyjęcie i wdrożenie decyzji dotyczących instrumentów finansowych, to kraje same zdecydowały, że są jasne procedury, które muszą być przestrzegane. Decyzje podejmowane przez rządy w strefie euro muszą być przyjęte w procedurach krajowych i w pewnych krajach to wymaga akceptacji przez parlamenty narodowe - powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Olivier Bailly w poniedziałek. - W pełni szanujemy kompetencje parlamentów narodowych w tym procesie - dodał.

To reakcja na wywiad premiera Włoch Mario Montiego, jaki ukazał się w najnowszym wydaniu niemieckiego tygodnika "Der Spiegel".

W wywiadzie tym Monti stwierdził, że niepokoją go odradzające się w czasie kryzysu resentymenty narodowe w krajach UE, a "napięcia, które w ostatnich latach towarzyszą strefie euro, mają już cechy psychologicznego rozpadu Europy".

Ostrzegł, że to może doprowadzić do rozpadu euro, zniszczy cały projekt europejski, jeśli rządy nie podejmą szybkich działań, nawet kosztem parlamentów narodowych. Jego zdaniem, parlamenty krajów członkowskich nie powinny zanadto ograniczać rządom pola manewru w walce z kryzysem. - Oczywiście każdy rząd musi kierować się decyzjami parlamentu. Ale każdy rząd ma też obowiązek wychowywać parlament (...) Gdyby rządy pozwalały parlamentom całkowicie związywać sobie ręce, nie zachowując dla siebie pola manewru, to rozpad Europy byłby bardziej prawdopodobny niż bliższa integracja - ocenił premier Włoch.

Te słowa zostały odebrane jako krytyka silnej pozycji niemieckiego Bundestagu, który ogranicza kanclerz Angeli Merkel możliwość podejmowania decyzji związanych z ratowaniem euro i zaangażowaniem finansowym Niemiec.

Rzecznik KE zapewnił też w poniedziałek, że żaden kraj, w tym Włochy czy Hiszpania, nie wystąpił o wsparcie finansowe z ratunkowego funduszu EFSF (Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej).

Rzecznik KE zdementował też informacje o nadzwyczajnym posiedzeniu eurogrupy, jakie miałoby się odbyć na wniosek premiera Hiszpanii 3 września. - Nic o tym nie wiemy. I także mogę to powiedzieć po rozmowach rano z gabinetem szefa eurogrupy (Jean-Claude'a) Junckera - powiedział Bailly. Potwierdził natomiast, że premier Hiszpanii Mariano Rajoy napisał list do przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya, by podkreślić wysiłki, jakie jego kraj podejmuje na rzecz konsolidacji finansów, uzdrowienia banków, przywrócenia wzrostu i walki z bezrobociem.

Rajoy ogłosił w piątek plan nowych oszczędności, które w sumie do końca roku 2014 mają wynieść 102 mld euro. Nie wykluczył też, że jego kraj - po przeanalizowaniu warunków interwencji - sięgnie po pomoc z europejskiego funduszu ratunkowego, tak by EFSF wykupił hiszpański dług. Hiszpania - zapewnił - nie będzie się przy tym sugerowała decyzją, jaką podejmą Włochy stojące również wobec problemu zadłużenia. Premier powiedział, że Hiszpania znajduje się w lepszej sytuacji finansowej niż Włochy. - Gdy nasze zadłużenie dochodzi do 80 proc. PKB, włoskie wynosi ponad 120 proc. - zaznaczył.

W czwartek szef Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Mario Draghi zapowiedział, że ewentualna interwencja EBC na rynku obligacji zagrożonych krajów, takich jak Włochy i Hiszpania, będzie ściśle powiązana z reformami i cięciami budżetowymi, jakie te kraje wprowadzają. Potencjalnie chodzi o wykup obligacji z rynku wtórnego, by zwiększony popyt ograniczył wzrost ich rentowności, która staje się nie do udźwignięcia dla rządów w Madrycie i Rzymie.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"