KE też chce walczyć z manipulowaniem wskaźnikami rynkowymi

Komisja Europejska zaproponuje w najbliższą środę, 25 lipca, sankcje karne za manipulowanie wskaźnikami rynkowymi, takimi jak Libor czy Euribor. W KE trwają też prace na planami reform metod ustalania i kontrolowania stóp wymiany.

19.07.2012 | aktual.: 19.07.2012 18:24

Skoro wskaźniki te wpływają na kredyty zwykłych ludzi, to są dobrem publicznym i muszą cieszyć się zaufaniem - twierdzi Bruksela.

Jest to reakcja na afery z manipulowaniem Liborem. W czwartek "Financial Times" napisał w kontekście prowadzonego przez brytyjski nadzór bankowy śledztwa w sprawie manipulacji, których dopuścili się maklerzy banku Barclays, że na celowniku regulatorów są też cztery wielkie banki europejskie: Credit Agricole, HSBC, Deutsche Bank i Societe Generale. KE nie komentuje doniesień gazety, ale przypomina, że od ubiegłego roku prowadzi własne dochodzenia w sprawie możliwych manipulacji stopami procentowymi uwzględnianymi przy wyliczaniu wskaźników Euriboru (do pożyczek w euro), a także Liboru i japońskiego Tiboru.

- Autoregulacje nie działają; potrzebujemy więcej nadzoru, bo straciliśmy zaufanie (do tych wskaźników) - powiedział w czwartek rzecznik komisarza UE ds. wewnętrznych Michela Barniera, Stefaan De Rynck.

Dlatego już w najbliższą środę KE zaproponuje poprawki do unijnych przepisów, stanowiące, że manipulowanie wskaźnikami rynkowymi, takimi jak Libor czy Euribor, podlegać będzie sankcjom karnym. KE zaproponuje poprawki do rozporządzenia dotyczącego nadużyć na rynkach finansowych oraz poprawki do zaproponowanej rok temu dyrektywy o sankcjach za nadużycia rynkowe.

- Musimy zapewnić, że manipulacje wskaźnikami referencyjnymi będą karane sankcjami (na mocy) prawa karnego w każdym kraju - powiedział De Rynck. KE ma nadzieję, że oba akty legislacyjne zostaną uzgodnione do końca roku i wejdą w życie w 2014 roku.

Ale to nie wszytko. KE pracuje też na poprawą systemu ustalania i regulowania tych wskaźników i tym jak są one skonstruowane. - Te wskaźniki są dobrem publicznym; są traktowane z zaufaniem i wykorzystywane przez aktorów rynku. Ale to zaufanie zostało nadużyte, tym co obserwujemy w ostatnim czasie. Trzeba poprawić metody ustalania i nadzorowania tych wskaźników - powiedział. Nie wiadomo, kiedy KE przedstawi propozycje w tej sprawie. De Rynck zastrzega, że to praca zarówno dla UE jak i G20, bo wskaźniki te mają zasięg światowy.

Libor (London Interbank Offered Rate), honorowana przez najważniejsze londyńskie instytucje finansowe, a także będąca jej odpowiednikiem w głównych bankach strefy euro stopa Euribor (Euro Interbank Offered Rate) to dwie najważniejsze stopy kredytu na globalnych rynkach finansowych. Mają one bezpośredni wpływ na wycenę transakcji i finansowe rozliczenia między bankami i innymi instytucjami. Od ich wysokości uzależnione jest też oprocentowanie kredytów udzielanych przez banki klientom, w tym pożyczek hipotecznych.

Euribor określa, po ile banki pożyczają sobie nawzajem euro. Wskaźnik jest obliczany przez organizację EURIBOR-EBF na podstawie średniej dostarczanej przez 43 banki. W październiku KE rozpoczęła śledztwo w sprawie domniemanej zmowy między bankami, by zawyżać stawkę.

- Prowadzimy kilka dochodzeń w sprawie możliwych karteli na rynku pochodnych produktów finansowych, a dokładnie w sprawie stóp procentowych związanych z takimi wskaźnikami jak Libor, Euribor czy Tibor - powiedział w czwartek rzecznik komisarza UE ds. konkurencji Joaquina Almunii, Antoine Colombani. KE nie informuje, kiedy zakończy dochodzenia, ale zapewnia, że "Almunia traktuje te sprawy priorytetowo".

Z Brukseli Inga Czerny

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)