Kęty mogą wydać w tym roku na inwestycje 147 mln zł łącznie z funduszami unijnymi

11.02. Warszawa (PAP) - Grupa Kęty planuje w tym roku wydatki inwestycyjne na poziomie 147 mln zł, wliczając w to 32 mln zł dopłat do projektów współfinansowanych funduszami...

11.02. Warszawa (PAP) - Grupa Kęty planuje w tym roku wydatki inwestycyjne na poziomie 147 mln zł, wliczając w to 32 mln zł dopłat do projektów współfinansowanych funduszami unijnymi - poinformowali na konferencji przedstawiciele spółki.

"Mamy na ten rok zaplanowany duży program inwestycyjny, który wynosi 147 mln zł. Z tego 32 mln zł to dopłaty związane z trzema projektami unijnymi, a 20 mln zł to przesunięcia z inwestycji planowanych na 2009 rok" - powiedział wiceprezes spółki Adam Piela.

Dodał, że w segmencie wyrobów wyciskanych inwestycje wyniosą 41,3 mln zł, w segmencie systemów aluminiowych 36 mln zł, w segmencie opakowań giętkich 29,9 mln zł, a pozostałe 8,8 mln zł trafi do pozostałych spółek z grupy.

Spółka spodziewa się, że druga połowa tego roku będzie lepsza od pierwszej. Nie liczy jednak na istotne odbicie w górę w tym roku.

Spółka poinformowała, że liczy na 20-proc. wzrost sprzedaży segmentu wyrobów wyciskanych w tym roku.

"To ma być walka handlowców o kontrakty w motoryzacji oraz kontrakty eksportowe. Gorzej będzie z marżami. Mamy ograniczone możliwości przenoszenia podwyżek na klientów, ale chcemy to nadgonić wolumenami. Chcemy, żeby ten segment wrócił do pozycji lidera w grupie" - powiedział Piela.

Z kolei segment wyrobów aluminiowych ma zanotować wzrost sprzedaży w kraju o 3 proc., natomiast eksport ma wzrosnąć o prawie 10 proc.

W segmencie opakowań giętkich oczekiwany jest natomiast spadek wartości sprzedaży o około 4,5 proc. ze względu na czynniki makroekonomiczne. Wartość eksportu w tym segmencie ma spaść o około 9,3 proc. również w wyniku czynników makro.

Kęty planują, że segment akcesoriów budowlanych zanotuje w tym roku wzrost wartości sprzedaży o 5,5 proc., w tym eksportu o 13,7 proc.

Z kolei wartość sprzedaży segmentu usług budowlanych ma zmniejszyć się o 5,5 proc.

Spółka w kwietniu tego roku zamierza przedstawić strategię dla segmentu opakowań giętkich, reprezentowanych przez spółkę Alupol.

Już w październiku ubiegłego roku Dariusz Mańko, prezes zarządu Kęt, informował, że Kęty rozważają możliwość przeprowadzenia IPO Alupolu, ale ostateczna decyzja o formie dofinansowania firmy powinna zostać podjęta w pierwszym kwartale 2010 roku.

Prezes zastrzegł jednak wtedy, że inną drogą pozyskania pieniędzy na rozwój tej firmy jest udzielenie jej lub podżyrowanie kredytu przez spółkę matkę.(PAP)

morb/ pif/ jtt/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup