Kiedy zaczną grzać kaloryfery? Kluczowe są trzy dni
Za nami pierwsze zimne poranki. Mieszkańcy bloków czekają na włączenie ogrzewania. Dowiedz się, kiedy zarządcy budynków decydują o uruchomieniu kaloryferów i jakie warunki pogodowe mają na to wpływ. Oto wszystko, co musisz wiedzieć o sezonie grzewczym.
W Polsce nie ma jednoznacznego terminu rozpoczęcia sezonu grzewczego. Decyzja ta zależy głównie od warunków atmosferycznych i temperatury na zewnątrz. Często ogrzewanie rozpoczyna się na przełomie września i października, gdy nadchodzą pierwsze chłody. Jeżeli jednak jesień jest cieplejsza niż zwykle, moment ten może ulec przesunięciu - pisze kobieta.wp.pl.
Kluczowe znaczenie trzech dni
Decyzja o uruchomieniu ogrzewania opiera się na zasadzie, że jeśli przez trzy dni z rzędu temperatura powietrza spadnie poniżej 10 stopni (a w mieszkaniach poniżej 16), zarządca budynku musi włączyć kaloryfery. Rozpoczęcie sezonu grzewczego zależy od zarządcy wspólnoty lub spółdzielni, którzy opierają się na długoterminowych prognozach pogody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy, jak obecnie żyje się w Polsce. "Dobrze, ale mogłoby być nieco lepiej"
Trzeba pamiętać o serwisowaniu instalacji grzewczych
Aby ogrzewanie działało sprawnie, konieczne jest regularne serwisowanie instalacji grzewczych. Zanieczyszczenia w kaloryferach mogą zaburzyć prawidłową cyrkulację ciepła, dlatego zapowietrzone grzejniki muszą być wyregulowane przez fachowców.
Podobnie jak jego początek, zakończenie sezonu grzewczego jest uzależnione od warunków pogodowych. Zwykle koniec ogrzewania przypada na przełom marca i kwietnia, ale zimna wiosna może ten okres wydłużyć nawet do maja. W ekstremalnych przypadkach mieszkańcy mogą poprosić zarządcę budynku o wcześniejsze włączenie lub późniejsze wyłączenie ogrzewania, jeżeli warunki atmosferyczne tego wymagają.