WAŻNE
TERAZ

Fatalne wieści dla reprezentacji Polski. Kontuzja Łukasza Skorupskiego

Kirgizka urodziła w Poznaniu. Musi zapłacić 60 tys. zł

Kobieta z Kirgistanu urodziła w poznańskim szpitalu. Teraz musi zapłacić 60 tys. zł za poród oraz opiekę nad dzieckiem, ponieważ nie ma ubezpieczenia pokrywającego takie koszty. Na stronie siepomaga.pl została zorganizowana zbiórka.

Kirgizka musi zapłacić 60 tys. zł za poródKirgizka musi zapłacić 60 tys. zł za poród. Zorganizowano zbiórkę
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | siepomaga.pl

Sprawę młodej Kirgizki nagłośnił portal epoznan.pl. Kobieta z Kirgistanu przyjechała do Polski w kwietniu 2023 r. Wówczas nie wiedziała jeszcze, że jest w ciąży. Podjęła legalną pracę i wykonywała obowiązki do czasu, gdy było to możliwe. W dniu porodu była w pracy i właśnie wtedy zaczęła rodzić.

Okazało się jednak, "że jej ubezpieczenie zdrowotne, które wykupiła przy organizowaniu wizy do Polski, nie obejmuje kosztów związanych z porodem i opieką szpitalną nad matką i dzieckiem" - czytamy na stronie siepomaga.pl. "W pracy została zatrudniona jako studentka, bo pracodawca polecił jej zarejestrować się na uczelni (choć nie studiowała). Przez to również w pracy nie dostała ubezpieczenia, a sama wykupić go nie mogła - nie była zameldowana" - informuje portal.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czekają nas głodowe emerytury. To problem ekonomiczny, nie demograficzny - Biznes Klasa #14

Zorganizowano zbiórkę. Reakcja była błyskawiczna

Rakhima urodziła synka w poznańskim szpitalu przy ul. Polnej. Musi teraz pokryć koszty porodu i pobytu w placówce. Według portalu siepomaga.pl łączny koszt to około 60 tys. zł. Zbiórka pieniędzy została uruchomiona w ubiegłym tygodniu i w ciągu kilku dni udało się zebrać potrzebną kwotę, a nawet ją przekroczyć.

Za stronie siepomaa.pl została zorganizowana zbiórka
Na stronie siepomaga.pl została zorganizowana zbiórka © Materiały prasowe | siepomaga.pl

Jak podaje portal, kobieta urodziła 29 grudnia, a już 1 stycznia wróciła do pracy, do magazynu. "Mieszka w hotelu pracowniczym w bardzo kiepskich warunkach, nie może zabrać tam synka. Chciałaby jak najszybciej wrócić z małym Adiletem do domu, do Kirgistanu. Tam już czeka rodzeństwo" - czytamy.

Obecnie kobieta czeka na dokumenty dla dziecka. Gdy je dostanie, będzie mogła wrócić do Kirgistanu.

Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat