Kobiety są zbyt skromne, by chwalić się osiągnięciami
Normy skromności sprawiają, że kobiety niechętnie opowiadają o swoich osiągnięciach, za to nie mają problemu z wychwalaniem przyjaciół
– informuje czasopismo „Psychology of Women Quarterly”.
Naukowcy z Montana State University (USA) zaobserwowali, iż kobiety mają skłonność do pomniejszania swoich zasług, ale chętnie opowiadają o osiągnięciach innych ludzi. Mężczyźni nie mają za to oporów przed prezentowaniem własnych dokonań.
Jessi L. Smith, współautorka badania, tłumaczy, że za taki stan rzeczy odpowiadają normy kulturowe dotyczące płci. Smith podkreśla, iż społeczeństwo negatywnie odnosi się do kobiet, które chwalą się osiągnięciami. Z kolei mężczyźni, którzy nie ukrywają swoich zasług, są uważani za pewnych siebie i kompetentnych.
Polecamy: Ćwicz, aby zyskać kontrolę nad pracą
Przeprowadzono eksperyment, podczas którego studentki MSU miały za zadanie napisać eseje w celu otrzymania stypendium naukowego. Część uczestniczek pisała o własnych osiągnięciach, pozostałe opowiadały o zasługach swoich przyjaciół. Następnie eseje zostały ocenione przez sędziów kompetentnych pod względem zawartości wzmianek o dokonaniach (maksymalna nagroda wynosiła 5 tys. dolarów).
Okazało się, że wypracowania dotyczące własnych osiągnięć oceniono gorzej niż te, które odnosiły się do zasług innych ludzi. Nagroda była niższa przeciętnie o półtora tysiąca dolarów.
Na szczęście naukowcy wpadli na pomysł, jak zniwelować wpływ norm skromności na kobiety i zachęcić je do chwalenia się swoimi osiągnięciami.
W kolejnym eksperymencie w sali umieszczono nieduże czarne pudełko. Jednej z grup powiedziano, iż jest to podprogowy generator dźwięku, który wytwarza hałasy o wysokiej częstotliwości, nieuchwytnej dla ludzkiego ucha, ale powodującej dyskomfort psychiczny. Drugiej grupie wyjawiono prawdę – pudełko nie jest generatorem dźwięku, lecz zwykłym przedmiotem.
Tym razem kobiety przekonane o negatywnym oddziaływaniu czarnego pudełka napisały lepsze eseje o własnych osiągnięciach, które zostały nagrodzone kwotą wyższą o średnio 1 tysiąc dolarów.
„Kluczem w tym wypadku jest alternatywne wyjaśnienie (generator dźwięku) dla poczucia dyskomfortu, który mógł wystąpić u kobiet. Skrępowanie pojawiające się w momencie łamania normy skromności poprzez pisanie o sobie zostało rozproszone i kobiety świetnie sobie poradziły” – komentuje Smith.
„Żyjemy w społeczeństwie, w którym normy kulturowe dotyczące płci są potężne i zakorzenione w naszej historii. Nie ma sposobu ani powodu, aby winić za to kobiety. To po prostu część naszej kultury, a naszym zadaniem jest znalezienie drogi prowadzącej do zmiany tych norm kulturowych” – dodała badaczka.
