Kolejna awaria niemieckiego samolotu rządowego. Winne gryzonie

Wicekanclerz RFN Olaf Scholz wracając z konferencji Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) na Bali musiał skorzystać z samolotu rejsowego. Wszystkiemu winne gryzonie.

Gmach Bundestagu w Berlinie.
Źródło zdjęć: © Forum

Minister finansów Niemiec Olaf Scholz chciał jak najszybciej wrócić z konferencji Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) w Indonezji, by przybyć punktualnie na niedzielne wybory landowe w Bawarii. Tymczasem jak wynika z doniesień grupy niemieckich delegatów, gryzonie udaremniły politykowi SPD powrót maszyną rządową „Konrad Adenauer”.

Okazało się, że uszkodziły one w samolocie kabel elektryczny uziemiając go na co najmniej kilka dni, bo tyle ma potrwać naprawa. Wicekanclerz musiał wracać do Niemiec samolotem rejsowym. Natomiast prezes Niemieckiego Banku Federalnego Jens Weidemann życzył na konferencji końcowej 20 dziennikarzom towarzyszącym niemieckiej delegacji „dużo szczęścia przy bukowaniu zastępczych przelotów”.

Nie pierwsza awaria

Olaf Scholz nie jest pierwszym politykiem SPD, który podczas zagranicznych wyjazdów służbowych konfrontowany jest z awariami samolotów rządowych. Wyjątkowego pecha miał Frank-Walter Steinmeier. W 2016 r. Steinmeier będąc jeszcze w randze szefa niemieckiego MSZ leciał maszyną „Konrad Adenauer” na szczyt przywódców G7 do Hiroszimy, kiedy samolot musiał przymusowo lądować w chińskiej metropolii Changsha.

Według kapitana przestał działać jeden z silników. Zastępczy silnik trzeba było sprowadzić z innego chińskiego lotniska. W kilka tygodni później Steinmeier przeżył kolejną niespodziankę, kiedy podczas podróży po Afryce w maszynie rządowej pękła przy starcie opona. Szef resortu spraw zagranicznych przybył wtedy na spotkanie z wielogodzinnym opóźnieniem.

Osiem maszyn rządowych

Do transportu członków niemieckiego rządu służy aktualnie osiem maszyn: dwa Airbusy A340 do lotów długodystansowych po 143 miejsc każdy, dwa średniodystansowe Airbusy A319 z 44 miejscami oraz cztery samoloty odrzutowe Bombardier Global 5000, każdy z 13 miejscami na pokładzie.

Już od listopada członkowie rządu będą mogli latać też Airbusem 321, który będzie nosił nazwisko ministra spraw zagranicznych Hansa Dietricha Genschera. Airbusy 340 noszą nazwiska pierwszego prezydenta RFN Theodora Heussa oraz pierwszego kanclerza RFN Konrada Adenauera.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Awantura o hotel Roberta de Niro w Krakowie. Mieszkańcy protestują
Awantura o hotel Roberta de Niro w Krakowie. Mieszkańcy protestują
17 tys. zł na "rękę". Szukają Polaków do pracy w Niemczech
17 tys. zł na "rękę". Szukają Polaków do pracy w Niemczech
Już dziś wielka kumulacja w Eurojackpot. Można wygrać fortunę
Już dziś wielka kumulacja w Eurojackpot. Można wygrać fortunę
Postawili nowoczesny automat w kościele w Rybniku. W sieci zawrzało
Postawili nowoczesny automat w kościele w Rybniku. W sieci zawrzało
Najpierw trzewik. Teraz miecz. Kolejny historyczny artefakt pod Iławą
Najpierw trzewik. Teraz miecz. Kolejny historyczny artefakt pod Iławą
Ile trzeba zarabiać na 8 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Ile trzeba zarabiać na 8 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Stoją z torbami pod butelkomatem. Oblegają maszynę na Mokotowie
Stoją z torbami pod butelkomatem. Oblegają maszynę na Mokotowie
Żywność z Azji jechała do Polski. Służby wydały zakaz
Żywność z Azji jechała do Polski. Służby wydały zakaz
Polacy ruszyli do urzędów. Chcą zdążyć przed nowymi przepisami
Polacy ruszyli do urzędów. Chcą zdążyć przed nowymi przepisami
IPN w Olsztynie się przeprowadza. Oto ile kosztowała nowa siedziba
IPN w Olsztynie się przeprowadza. Oto ile kosztowała nowa siedziba
Polacy nagminnie popełniają ten błąd. Kluczowa zasada przy kominkach
Polacy nagminnie popełniają ten błąd. Kluczowa zasada przy kominkach
Te napoje nie podlegają zwrotowi. Ekspert wyjaśnia, dlaczego
Te napoje nie podlegają zwrotowi. Ekspert wyjaśnia, dlaczego