Kolejna stracona okazja

Wczorajsza przerwa w handlu na największej giełdzie świata spowodowała, iż wczorajsza sesja dla dużej części inwestorów handlujących na warszawskim parkiecie mogłaby się nie odbyć, gdyż zarówno obroty, jak i zmienność w znacznym stopniu utrudniały obrót oraz prawidłową prognozę rynku na następne dni.

Kolejna stracona okazja
Źródło zdjęć: © WP.PL

19.02.2013 18:10

Dopiero dzisiejsza sesja, w której handel instrumentami finansowymi odbywa się normalnie na wszystkich światowych giełdach, powinna przybliżyć inwestorów do odpowiedzi na pytanie, czy trwająca już ponad miesiąc korekta na polskim rynku dobiega końca. Pierwsze dwie godziny handlu po neutralnym otwarciu to zauważalny impet wzrostowy z próbą wykreowania pozytywnego sentymentu do zakupu akcji, który trwał do momentu publikacji wskaźnika ZEW obrazujący nastroje wśród analityków oraz inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej w Niemczech (poprzednia wartość: 31,5; prognoza: 35; odczyt: 48,2). Tuż po godzinie 11:00 indeks spółek o największej kapitalizacji wyznaczył – jak się później okazało – dzienne maksimum na poziomie 2493,83 pkt. Od tego momentu głównie z braku zainteresowania strony popytowej rynek zaczął obsuwać się pod własnym ciężarem. Negatywna tendencja spadkowa została zatrzymana po lepszym od oczekiwań odczycie polskiej produkcji przemysłowej, która zarówno rok do roku, jak i
miesiąc do miesiąca okazała się lepsza niż zakładali analitycy w swoich prognozach. Niestety pomimo pozytywnego początku sesji w Stanach Zjednoczonych byki z ogromnym trudem utrzymywały indeks WIG20 po zielonej stronie rynku. Ostatecznie indeks WIG20 zdołał lekko nadbić wczorajszy poziom zamknięcia z wyliczeniem wartości na poziomie 2477,19 pkt (+0,05%) przy obrotach na całym rynku 727,5 mln zł.

Wśród spółek o największej kapitalizacji najlepiej zachowywały się akcje spółek paliwowych PKN Orlen, Lotos oraz próbujące odrobić ostatnie spadki walory Boryszewa. Po zielonej stronie rynku dzisiejszy dzień zakończyły także akcje BRE, Kornela, PZU. Do nieudanych zaliczą dzień akcjonariusze takich spółek, jak PKO BP, Telekomunikacja Polska oraz Tauron Polska Energia.

Wśród spółek o małej i średniej kapitalizacji poza groszowymi akcjami IDM S.A., Fonu czy Biotonu na uwagę zasługiwało zachowanie akcji MCI, Sadovaya oraz Vistuli. W przypadku ostatniej z nich za ponad sześcioprocentowy wzrost akcji odzieżowej spółki odpowiedzialna była rekomendacja analityków KBC Securities, gdzie cena docelowa wyznaczona została na 1,5 zł z zaleceniem „kupuj”. Pozytywnie zachowały się także akcje Mostostalu Zabrze, Farmacolu, Aplisens oraz Magellana. W końcowej fazie sesji wzrosły także akcje spółki Hawe. Tuż przed zakończeniem sesji spółka podała, iż zarząd województwa warmińsko mazurskiego uznał ofertę spółki zależnej – Otwarte Regionalne Sieci Szerokopasmowe za najkorzystniejszą w przetargu o zawarcie umowy o partnerstwie publiczno prywatnym dla przedsięwzięcia polegającego na realizacji, utrzymaniu i zarządzaniu siecią szerokopasmowego Internetu realizowanego w ramach projektu: „Szerokopasmowej Sieci Polski Wschodniej w Województwie Warmińsko-Mazurskim”. Wartość projektu wynosi blisko
330 mln zł netto.

Po raz kolejny strona popytowa zaprzepaściła swoją szansę na wygenerowanie silniejszego ruchu wzrostowego. Dodatkowo na wykresie świecowym można zaobserwować formację doji, która choć pokazuje brak zdecydowania co do kierunku ruchu, to jej górny cień zwiększa prawdopodobieństwo powrotu do spadków. W przypadku realizacji negatywnego scenariusza zdarzeń najważniejszy poziom wsparcia to rejon 2424-2435, gdzie poza szczytem z września 2012 roku wypada klaster cenowy licznych zniesień i projekcji mierzonymi technikami Fibonacciego. W przypadku przebicia tak ważnego poziomu wsparcia oczekuję zwiększenia dynamiki spadku z zakresem 2350 punktów.

Jan Nowakowski
makler DM BZ WBK S.A.

wig20notowaniagiełda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)