Kolejny dzień wzrostów na Wall Street
Czwartek był trzecim kolejnym dniem wzrostów na Wall Street, spowodowanych ożywieniem sektora finansowego.
11.03.2010 | aktual.: 12.03.2010 06:51
Duży wpływ na sytuację na nowojorskim parkiecie miała wypowiedź prezesa korporacji bankowej Citigroup, Vikariama Pandita, o powrocie firmy do "trwałej rentowności", wynikającej z pozbycia się ryzykownych aktywów.
Bank był jednym z najbardziej dotkniętych przez globalny kryzys finansowy, dlatego też optymistyczna ocena pozytywnie wpłynęła na nastroje inwestorów.
Poprawa notowań spółek finansowych pomogła też zniwelować obawy dotyczące wzrostu inflacji w Chinach. Nagły wzrost cen może przełożyć się na spowolnienie najszybciej rozwijającej się światowej gospodarki, czego obawiają się inwestorzy.
Ponadto nastroje na giełdzie poprawiły jeszcze dane z Departamentu Pracy, mówiące o spadku liczby osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych. Zdaniem ekonomistów zmiana jest jednak zbyt mała, aby jednoznacznie mówić o postępie.
Główny indeks amerykańskiej gospodarki Dow Jones Industrial Average zyskał 44,51 pkt., czyli 0,42 proc., i zamknął sesję na poziomie 10 611,84 pkt.
Szerszy wskaźnik giełdowy Standard & Poor's 500 wzrósł o 4,63 pkt., czyli 0,40 proc., do poziomu 1 150,24 pkt. Indeks osiągnął najlepszy wynik od 17 miesięcy.
Technologiczny Nasdaq podniósł się o 9,51 pkt., czyli 0,40 proc., do poziomu 2 368,46 pkt.