Kolejny kraj rezygnuje z abonamentu radiowo-telewizyjnego
Dania znosi abonament radiowo-telewizyjny. Już wkrótce nadawcy publiczni będą finansowani z podatków. Minister finansów Kristian Jensen zapowiedział, że nie będzie się to wiązało z ich podwyższeniem, a jedynie pewnym zmniejszeniem kwoty wolnej od podatku.
18.03.2018 09:16
Rozwiązanie ma przynieść Duńczykom korzyści finansowe - informuje PAP.
Abonament jest sposobem finansowania mediów publicznych w 2/3 krajów europejskich. W innych częściach świata jest zdecydowanie mniej popularny. Rozpowszechnienie abonamentu nie oznacza, że we wszystkich krajach spotyka się on z aprobatą.
Dania nie jest jedynym państwem, w którym sens płacenia abonamentu postawiono pod znakiem zapytania. Pod koniec lutego Szwajcarzy zadecydowali w referendum o zniesieniu abonamentu radiowo-telewizyjnego. Niemcy krytykują konieczność opłacania go przez wszystkie gospodarstwa domowe bez względu na liczbę posiadanych odbiorników.
* Czytaj też:Nowa polska opłata audiowizualna jedną z najniższych w Europie. Zobacz, ile płaci się w innych krajach *
Finlandia zniosła abonament w 2013 r., zastępując go wyodrębnionym progresywnym podatkiem, w wysokości od 50 do 140 euro, w zależności od dochodu. Osoby o niskich dochodach są zwolnione z podatku.
We Włoszech, Grecji, Rumunii i Portugalii opłaty są doliczane do rachunków za prąd.