Komentarz poranny

Wczoraj RPP obniżyła stopę referencyjną o 25 punktów bazowych. Swoją decyzją Rada uwzględniła wzrost prawdopodobieństwa obniżenia się ścieżki inflacji w przyszłości, ale sam ruch jest na tle ostatnich posunięć dużych banków centralnych bardzo skromny.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFS

Rynek zareagował na tę decyzję nieznacznym umocnieniem złotego. Nie jest to jednak koniec ważnych informacji z Polski w tym tygodniu. Marian Filar (RPP) powiedział, że dalsze decyzje Rady zależeć będą od danych makroekonomicznych, a w piątek poznamy jeden z najistotniejszych raportów – dynamikę wzrostu PKB w III kwartale tego roku. Rynek oczekuje zmniejszenia dynamiki rocznej do około 4,7-4,8%. Raport ten jest o tyle ważny, że w ocenie wielu komentatorów zarówno on, jak i kolejne publikowane dane o PKB negatywnie zweryfikują jakość prognoz publikowanych przez zagraniczne banki komercyjne („rekordziści” prognozują tempo wzrostu rzędu 0,4% r/r tudzież 1,5% r/r w roku 2009 co może budzić co najwyżej zdziwienie).

Kurs dolara powinien dziś ustabilizować się, pomimo znaczących wczorajszych rozstrzygnięć (o nich za chwilę), a to ze względu na Święto Dziękczynienia i zamknięcie rynku amerykańskiego. Jutro będzie on funkcjonował krócej, do 19:00 naszego czasu. Teraz o wczorajszych wydarzeniach – po tym, jak Fed ogłosił plan dofinansowania określonych grup przedsiębiorstw zajmujących się udzielaniem pożyczek kwotą rzędu 800 mld USD „zielony” nieco stracił na wartości – pojawiły się obawy o jakość bilansu banku centralnego tj. o to, czy emisja pieniądza nie jest zbyt duża, ale na to pytanie najlepiej odpowiadają amerykańskie warunki rynkowe – pomimo dużej emisji w USA obecnie jesteśmy blisko deflacji, tak więc status waluty światowej sprawił, że ogromna masa dolarów wylała się poza USA.

Drugim ważnym wydarzeniem było wystąpienie prezydenta-elekta Baracka Obamy. Nominował on Paula Volckera na szefa swoich doradców ekonomicznych. Przypomnijmy, Volcker był szefem Fed w latach 1978 – 1987, prowadził politykę pieniężną, która zredukowała relatywnie wysoką inflację, spowodowaną m.in. szokami naftowymi. Volcker i jego współpracownicy przygotują szczegóły planu ekspansji fiskalnej, który miałby w zamyśle Baracka Obamy na celu pobudzenie gospodarki poprzez kompensację zmniejszonego popytu prywatnego. Oczywiście jednak wydatki rządu to wydatki obywateli i rosnący deficyt oraz dług publiczny będą ciążyły na dobrobycie Amerykanów w przyszłości. Dla każdego polityka jednak zdecydowanie ważniejsze są wydarzenia o horyzoncie co najwyżej kilkuletnim. Kurs EURUSD najpierw wybił się poza 1,30 – kluczowy obecnie poziom psychologiczny, aby dość szybko spaść poniżej 1,29.

Dziś w kalendarzu relatywnie niewiele informacji – poza danymi o stopie bezrobocia w Niemczech trudno wskazać inne ważne raporty, na które warto zwrócić uwagę. To dopiero jutro szczególnie rynek azjatycki może doświadczyć powiększonej zmienności wskutek publikacji danych z Japonii – CPI, stopa bezrobocia, dynamika produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Nasze prognozy mówią o słabych wynikach japońskiej gospodarki, co tradycyjnie przekłada się na wzmożone przepływy umacniające jena wskutek zamykania inwestycji fundowanych w tej walucie, gdy awersja do ryzyka japońskich inwestorów chwilowo rośnie.

Przed piątkowym południem rynek pozna także odczyty inflacji HICP i stopy bezrobocia w strefie euro. Końcówka tygodnia powinna być zdecydowanie spokojniejsza niż jego początek, kondycja naszej waluty zależeć będzie w dużej mierze od czynników o charakterze około rynkowym – wypowiedzi dotyczących harmonogramu przyjęcia euro, komentarzy członków RPP i tym podobnych. Raport o dynamice PKB powinien wspierać złotego, gdyż rynek przekona się, że żadne katastrofalne załamanie naszej gospodarce nie grozi.

Piotr Denderski
AFS Consulting

Wybrane dla Ciebie

Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii