Komentarz poranny
W trakcie porannej fazy poniedziałkowej sesji doszło jak wiadomo do naruszenia poziomu cenowego wytyczonego na bazie sierpniowego szczytu. Kilka punktów wyżej przebiegało także zniesienie wewnętrzne 88.6% (ruchu spadkowego trwającego od 15 kwietnia do 1 lipca) i to właśnie tutaj zainicjowana przez kupujących fala wzrostowa wytraciła swój impet.
15.09.2010 09:12
Wspominam o tym wydarzeniu, gdyż wczorajsza sesja również przebiegła pod znakiem korekcyjnych nastrojów. Tym samym w rejonie wspomnianego zniesienia 88.6% (poziom: 2576 pkt) rzeczywiście doszło do uformowania się lokalnego punktu zwrotnego. Jest to istotna kwestia, gdyż zanegowanie tak określonego pułapu cenowego skutkuje zazwyczaj testem poprzedniego szczytu (w naszym przypadku byłby to szczyt ukształtowany 15 kwietnia). Traderzy stosujący zaawansowane techniki Fibonacciego mówią nawet tutaj o pewnej, niezwykle często występującej prawidłowości i zazwyczaj wykorzystują te zależności w swoich strategiach transakcyjnych. Wczoraj jednak nie doszło do kolejnego starcia popytu z podażą w rejonie znanego nam już poziomu cenowego: 2576 pkt, gdyż to strona podażowa dyktowała warunki gry. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że nie były to zbyt ofensywne działania. Niedźwiedziom nie udało się bowiem dotrzeć nawet do pierwszej zapory popytowej Fibonacciego: 2534 – 2537 pkt, choć minimum sesyjne (2542.41 pkt) wypadło
w sumie blisko górnej granicy wspomnianej strefy. Tak czy inaczej sesja była raczej nudnym widowiskiem (choć nadal wolumen obrotu plasował się na bardzo wysokim poziomie) i jedynie jej początkowa faza (podobnie zresztą jak w poniedziałek) cechowała się sporą zmiennością. Najbliższym wsparciem pozostaje zatem wymieniony już zakres cenowy: 2534 – 2537 pkt. Dużo istotniejsza zapora popytowa plasuje się jednak na wykresie w rejonie: 2509 – 2513 pkt. Wydaje się, że zanegowanie tej strefy wygenerowałoby zdecydowanie poważniejszy sygnał techniczny. Inwestorzy realizujący krótkoterminowe strategie na rynku terminowym mogliby już w takiej sytuacji rozważyć sprzedaż kontraktów (obserwację wspomnianego zakresu połączyłbym z analogiczną zaporą popytową na FW20U10: 2514 – 2517 pkt). W pierwszej kolejności zwróciłbym jednak uwagę na wsparcie Fibonacciego: 2534 – 2537 pkt, spodziewając się już tutaj sporej presji ze strony obozu popytowego. Wydaje się również, że dopóki notowania WIG-u 20 będą przebiegać ponad tym właśnie
zakresem cenowym, dopóty układ techniczny wykresu będzie w nieco większym stopniu „faworyzował” obóz popytowy. Dopiero jednak przełamanie poziomu cenowego 2576 pkt (zniesienie 88.6%), a także krótkoterminowej zapory podażowej: 2582 – 2586 pkt stanowiłoby ważne wydarzenie techniczne, w wizualny sposób potwierdzające przewagę kupujących i jednocześnie stanowiące zapowiedź ataku na kwietniowy szczyt.
Paweł Danielewicz
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |