Trwa ładowanie...
d3m74ll
07-05-2014 19:35

Komisja Gospodarki jednak za długim vacatio legis dla praw konsumenta (aktl.)

#
dochodzi stanowisko komisji gospodarki
#

d3m74ll
d3m74ll

07.05. Warszawa (PAP/PAP Legislacja) - Sejmowa Komisja Gospodarki zdecydowaną większością głosów - m.in. PO i PiS - opowiedziała się w środę wieczorem przeciw poprawce PSL skracającej z 6 do 3 miesięcy vacatio legis dla ustawy o prawach konsumenta.

Odrzucenia poprawki chciał szef UOKiK. Popierał ją resort sprawiedliwości.

Sejm ma głosować nad ustawą w piątek.

Wcześniej w środę podczas sejmowej debaty nad rządowym projektem ustawy o prawach konsumenta, który znacząco poszerza te prawa, poparły go wszystkie kluby. Jednak Maks Kraczkowski z PiS zgłosił poprawkę legislacyjną, zaś Mieczysław Kasprzak z PSL - skracającą vacatio legis. W efekcie projekt wrócił do sejmowej Komisji Gospodarki, która obie poprawki odrzuciła.

d3m74ll

Podczas posiedzenia komisji prezes UOKiK Adam Jasser ponownie argumentował, że 3-miesięczne vacatio legis nie wystarczy do dobrego przygotowania się do stosowania ustawy m.in. przez rzeczników konsumentów.

Pierwotnie resort sprawiedliwości, który przygotował projekt chciał, by ustawa weszła w życie już 13 czerwca tego roku, gdyż - jak argumentował - wynika to wprost z dyrektywy UE w sprawie praw konsumenta. Następnie sejmowa podkomisja, która zajmowała się projektem, wydłużyła vacatio legis do 3 miesięcy, zaś Komisja Gospodarki - zgodnie z sugestią szefa UOKiK Adama Jassera - do 6 miesięcy. Ministerstwo Sprawiedliwości było temu przeciwne.

"Wszyscy mamy świadomość, że ta ustawa wywoływała wielkie kontrowersje ze strony organizacji przedsiębiorców, ponieważ ograniczała ich uprawnienia, przyznała je konsumentom - niejako wyrównywała szanse konsumenta w tych stosunkach cywilno-prawnych, nakładając na nich (przedsiębiorców) określone obowiązki" - podkreślał podczas sejmowej debaty wiceszef MS Jerzy Kozdroń, popierając poprawkę klubu PSL. Jego wystąpienie nagrodzono oklaskami.

Wiceszef resortu sprawiedliwości zwrócił uwagę, że projekt był na tyle długo procedowany, iż zarówno przedsiębiorcy, jak i organizacje zajmujące się ochroną konsumentów miały czas na przygotowanie się do stosowania ustawy.

d3m74ll

Podkreślił również, że 6-miesięczne vacatio legis oznaczałoby, że ustawa wejdzie w życie w przyszłym roku. A to - przekonywał - "spowoduje konsekwencje finansowe dla państwa polskiego, na co nie możemy sobie pozwolić".

Na ten aspekt sprawy zwrócił też uwagę Kasprzak. "Chcemy skrócić (vacatio legis) do trzech miesięcy tym bardziej, że jest to ustawa korzystna dla konsumentów" - podkreślił. Jak zaznaczył, 6-miesięczne vacatio legis może spowodować, że zostanie na nas nałożona kara ze strony Komisji Europejskiej.

Rządowy projekt ustawy o prawach konsumenta wdraża do naszego prawa unijną dyrektywę. Przewiduje on m.in., że będziemy mieć 14 zamiast 10 dni na to, by bez podania przyczyny zwrócić towar kupiony np. przez internet czy telefon.

d3m74ll

Projekt precyzyjnie reguluje także sposób obliczania tego terminu, w tym w sytuacji, gdy przedsiębiorca w ogóle nie poinformował konsumenta o przysługującym mu prawie zwrotu towaru. W takim przypadku prawo odstąpienia wygaśnie dopiero po upływie roku od upływu podstawowego 14-dniowego terminu; obecnie - po upływie 3 miesięcy od wydania rzeczy.

Ponadto, jeżeli kupimy produkt wadliwy, będziemy mogli od razu żądać obniżenia ceny lub zwrotu pieniędzy, bez konieczności uprzedniego oddania rzeczy do naprawy czy jej wymiany. Natomiast sprzedawca dopiero przy ponownej reklamacji będzie zobowiązany do oddania nam pieniędzy. Wprowadzenie tych zmian będzie oznaczało uchylenie przepisów o sprzedaży konsumenckiej i powrót do wcześniejszych rozwiązań. Eksperci wskazują, że dotychczasowe przepisy faworyzują pod tym względem kupujących, którzy są przedsiębiorcami.

Jeżeli konsument oddaje towar do reklamacji, przedsiębiorca może odmówić zwrotu pieniędzy i zaoferować naprawę lub wymianę. Natomiast w przypadku przedsiębiorcy po jednokrotnej nieudanej naprawie lub wymianie kupujący może towar zwrócić i żądać oddania pieniędzy.

Projektowana ustawa ma wprowadzić również przepisy, które ułatwią konsumentowi zorientowanie się, jeszcze przed zawarciem umowy, jakie koszty rzeczywiście będzie musiał ponieść w związku z zawieraną umową - przedsiębiorca będzie bowiem zobowiązany do poinformowania konsumenta w jasny sposób o wszystkich kosztach wynikających z umowy.

d3m74ll
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3m74ll