Koniec abonamentu dla seniorów. Masz 75 lat? Płacić już nie musisz

Pani Maria z warszawskiego Bródna ma 78 lat. Od trzech lat abonamentu nie płaci, bo myślała, że skoro ukończyła już wymagany przez ustawę wiek, to po prostu jest zwolniona z opłat na rzecz publicznych mediów.

- Ostatnio dostałam jakieś dziwne pisma. Chcą żebym zapłaciła im kilkaset złotych zaległego abonamentu. Myślałam, że ktoś mnie chce oszukać - mówi nam emerytka.

Dla pani Marii rzeczywiście lepiej byłoby, gdyby te listy były oszustwem. Niestety jednak pieniądze będzie musiała zapłacić. Choć prawo zwalniało ją z opłacania abonamentu, to jednocześnie nakazywało wybrać się na pocztę z dowodem osobistym i udowodniać, że nabyła prawo do zniżki.

Wizyta na poczcie nie będzie jednak konieczna od 9 października. Wtedy wchodzą w życie nowe przepisy. Dzięki nim Poczta Polska, która jest wyznaczona do zbierania abonamentu rtv, dostanie nowe uprawnienia i dostęp do bazy PESEL. Dzięki temu wreszcie sama będzie wiedziała, kto osiągnął już odpowiedni wiek i płacić nie musi. Osoby po 75. roku życia, a więc często chore i mające problemy z poruszaniem, nie będą musiały udowadniać swojego wieku, przedstawiając dowód, a często i jego ksero na poczcie.
- Zwolnienie od opłat przysługuje od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym osoba ukończy 75 lat - informuje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

Niestety konieczność zgłaszania się na najbliższą pocztę, będą mieli inni ustawowo zwolnieni z abonamentu. Chodzi m.in. o inwalidów I grupy, kombatantów czy emerytów nie mających jeszcze 75 lat, ale otrzymujących niską emeryturę ##Kto jeszcze jest zwolniony z płacenia abonamentu? Pełna lista tutaj Na etapie prac nad ustawą w Sejmie zastanawiano się wprawdzie nad ulżeniem także i tym zwolnionym z abonamentu, ale ostatecznie uznano jednak, że dla Poczty Polskiej może to być za trudne zadanie. Kombatanci i inwalidzi będą więc nadal musieli udać się do najbliższej placówki pocztowej. Posłowie wydłużyli jedynie termin na udowodnienie, że przysługuje im prawo do niepłacenia abonamentu. Zamiast 14 dni, teraz będą mieli na to miesiąc.

Co gorsza, ustawa nie anuluje też starych długów. Nawet pani Maria, choć miała prawo do ulgi, będzie musiała zapłacić zaległy abonament. Chyba, że zgłosi się do KRRiT i poprosi o anulowanie długu.

*- *Przepisy znowelizowanej ustawy nie oznaczają abolicji długów abonamentowych. Uprawnienie do umarzania lub rozkładania na raty zaległych opłat abonamentowych u osób, które ukończyły 75 lat przed wejściem w życie nowelizacji, ma wyłącznie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Wnioski o umorzenie lub rozłożenie na raty złożone już do KRRiT przez osoby, które ukończyły 75 lat przez wejściem w życie nowelizacji, są rozpatrywane na dotychczas obowiązujących zasadach – wyjaśnia KRRiT.

Przypomnijmy, że ostatnie stosunkowo wysokie wpływy abonamentowe to w znacznej mierze efekt spłacania właśnie zaległych opłat. W głównej mierze to zasług Poczty Polskiej oraz urzędów skarbowych, które na zlecenie KRRiT zaczęły grozić egzekucją długów i rozesłały kilkaset tysięcy listów wzywających do zapłaty.

Cały czas toczy się też debata na temat zastąpienia abonamentu przez powszechną opłatę audiowizualną. Zamiast rejestrować odbiornik, każdy dorosły obywatel płaciłby np. z rachunkiem za prąd albo razem z podatkiem PIT, ok. 10 zł na media publiczne. O wprowadzeniu takiej opłaty audiowizualnej mówi w ostatnim czasie nawet Prawo i Sprawiedliwość.

Na razie ci, którzy mają zarejestrowany telewizor i radio, muszą płacić abonament. W 2016 roku wyniesie on 22,9 zł miesięcznie (zamiast dotychczasowych 21,50 zł). Płacąc z góry za cały rok opłata sięgnie 247,30 zł.