Koniec historii. Zamknął się ostatni punkt legendarnej sieci sklepów
17 grudnia zamyka się ostatni kiosk Ruchu, kończąc ponad stuletnią historię tej sieci. Jeszcze pięć lat temu działało 1300 punktów, a w listopadzie 2024 tylko 66. Decyzja o likwidacji wynika z rosnącej popularności prasy cyfrowej i spadku popytu na tradycyjne gazety.
17.12.2024 | aktual.: 17.12.2024 08:37
17 grudnia 2024 roku zamknięto ostatni kiosk Ruchu, co oznacza koniec działalności tej historycznej sieci. Jeszcze w 2021 roku funkcjonowało ponad tysiąc punktów sprzedaży, a w listopadzie 2024 liczba ta spadła do 66. Likwidacja kiosków jest efektem zmieniających się nawyków konsumenckich.
Ponad 100 lat historii
Historia Ruchu sięga 1918 roku, kiedy to Jan Stanisław Gebethner i Jakub Mortkowicz założyli Polskie Towarzystwo Księgarni Kolejowych. Pierwszy kiosk otwarto w 1919 roku na Dworcu Głównym w Warszawie. W czasach PRL kioski były nieodłącznym elementem miejskiego krajobrazu, oferując szeroki asortyment prasy i drobnych artykułów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2010 r. Ruch został sprywatyzowany. Dekadę później trafił w ręce Orlenu. Gigant naftowy próbował ratować sytuację. W 2021 r. ówczesny prezes koncernu Daniel Obajtek zapowiadał, że na bazie kiosków powstanie nowy brand "Orlen w Ruchu". Nie odniósł on jednak sukcesu. Złej kondycji finansowej Ruchu nie poprawiło także wprowadzenie możliwości odbierania paczek kurierskich. Rok temu spółka zanotowała 70 mln zł straty.
W 2023 roku firma wstrzymała prenumeratę gazet na 2024 rok, a w kwietniu 2024 zaprzestała dostarczania prasy do punktów sprzedaży. Decyzja o zamknięciu kiosków była nieunikniona z powodu spadku popytu na tradycyjne gazety i wzrostu znaczenia prasy cyfrowej.
Kioski będą prowadzone na własną rękę
Jak pisaliśmy w WP Finanse, biuro prasowe Orlenu podało, że na zakup kiosku od koncernu zdecydowało się 40 ajentów. Po nowym roku będą oni prowadzić placówki na własną rękę, bez wsparcia franczyzodawcy.
- Żaden udziałowiec nie zaakceptuje sytuacji, w której do biznesu trzeba na dłuższą metę dopłacać. Moim zdaniem nie było też pomysłu, by uzdrowić finanse Ruchu. Nie ukrywajmy, format tego biznesu mocno się zdewaluował - podkreślał w rozmowie z WP Finanse Tomasz Przewoźnik z Uniwersytetu WSB Merito Chorzów.
Ekspert wskazuje, że kioski Ruchu działały w obszarze "szybko, tanio i po drodze". Teraz pałeczkę w takim modelu biznesowym przejęły jednak od niego Żabki.