Choć w 2012 roku kończy się kalendarz Majów, to dla nas większym problemem może być koniec cierpliwości rynków finansowych do europejskich polityków. W nowy rok wejdziemy wprawdzie z nowym traktatem unijnym, ale problemów nie ubędzie. O dziwo, w dużo mniejszym stopniu niż strefy euro, dotyczyć będą Polski.