WAŻNE
TERAZ

Sędzia Iwaniec zawieszony. Minister Żurek o powodach decyzji

Operatorzy dostali zakaz. Takich pakietów na internet już nie będzie

Część sieci komórkowych w Polsce pozwala na korzystanie z internetu komórkowego za darmo, o ile przegląda się wówczas Facebooka, Instagrama lub TikToka. Już za miesiąc będzie to niemożliwe - pisze "Rzeczpospolita". Zakaz wprowadza Urząd Komunikacji Elektronicznej.

aplikacja Instagram na telefonieKoniec z darmowym internetem na Facebooka i Instagrama. Będzie zakaz
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac.  AS

Jednym ze sposobów, w jaki operatorzy rywalizują ze sobą o klientów, jest wprowadzanie bezpłatnych pakietów danych na korzystanie z mediów społecznościowych. Dzięki temu użytkownik korzystając np. z Facebooka, TikToka lub YouTube'a nie zużywa gigabajtów przypisanych do jego abonamentu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dealer Rolls-Royce, McLaren, Aston Martina "Sprzedaję 2,5 tys aut rocznie" Piotr Fus w Biznes Klasie

"Rzeczpospolita" pisze, że T-Mobile i Orange Polska dostały pisma od Urzędu Komunikacji Elektronicznej z zaleceniami w sprawie usług z tzw. stawką zerową. Taki sam dokument pojawił się również na biurkach innych sieci komórkowych.

Regulator w praktyce zakazuje w nim wyjątkowego traktowania mediów społecznościowych. Korzystanie z takich serwisów będzie pomniejszało pulę gigabajtów tak samo, jak przeglądanie każdej innej strony internetowej. Dziennik podkreśla, że ci operatorzy, którzy wciąż mają taką usługę w ofercie, będą musieli niedługo ją usunąć.

Dlaczego UKE zakazuje darmowego internetu

Preferencyjne traktowanie social mediów jest sprzeczne z zasadą neutralności sieci. Mówi ona, że dostawcy usług internetowych powinni traktować transmisje danych w sposób otwarty, równy, niedyskryminujący. Operatorzy nie mogą blokować, ograniczać lub nadawać priorytetu poszczególnym formom transmisji.

Takie praktyki operatorów zakwestionowano przy rozpatrywaniu sprawy węgierskiej firmy Telenor Magyarország. Sieć oferowała użytkownikom w jednym z pakietów 1 gigabajt danych. Po przekroczeniu tego limitu transfer znacząco spadał. Wyjątkiem były serwisy wskazane przez Telenor Magyarország, a mówiąc dokładniej - media społecznościowe.

Węgierski regulator uznał takie działanie za sprzeczne z prawem unijnym i nakazał wprowadzenie zmian w pakiecie. Operator odwołał się do krajowego sądu, a ten skierował sprawę do TSUE. O tym, że darmowy internet na media społecznościowe łamie zasadę neutralności sieci, przekonany jest także rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Wybrane dla Ciebie

"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
"Złote kolby" w kukurydzy i podpalenie. Dramat rolnika z Kujaw
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy