WAŻNE
TERAZ

Barcelona rozbiła Olympiakos w Lidze Mistrzów

Koniec zbierania na tacę? Księża z nową propozycją

Coraz częściej w polskich kościołach spotykamy nowoczesne ofiaromaty – urządzenia pozwalające na bezgotówkowe składanie datków. Ich wprowadzenie zyskuje na popularności. W niektórych parafiach tradycyjne tace są już całkowicie zastępowane tymi innowacjami.

kościół, tacaNowy sposób zbierania pieniędzy od wiernych
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Trip

W Polsce pierwsze ofiaromaty pojawiły się w 2019 roku. Służą one do przekazywania datków za pomocą kart płatniczych lub BLIK-a. Pionierem w tej dziedzinie stał się kościół św. Maksymiliana Marii Kolbego w Mistrzejowicach znajdujący się w archidiecezji krakowskiej.

Pomysłodawcą wprowadzenia ofiaromatów był Karol Sobczyk, świecki lider krakowskiej wspólnoty Głos na Pustyni. Zamierzał usprawnić proces składania ofiar, eliminując potrzebę korzystania z tradycyjnych terminali. Na początku rozwiązanie to wzbudzało mieszane uczucia wśród wiernych, lecz obecnie już kilkaset świątyń w kraju korzysta z tej metody.

"Będziemy dziadami". Polacy zabrali głos w sprawie zmiany waluty

Ofiaromaty w kościołach coraz bardziej popularne

Na przełomowe kroki zdecydowała się parafia Imienia Jezus w Poznaniu, szerzej znana jako Łacina. Proboszcz, ks. Radek Rakowski, potwierdza, że od dawna wiele osób unika korzystania z gotówki, więc zmiana była naturalnym krokiem.

Ks. Rakowski zaznacza, że wierni są regularnie informowani o finansach parafii, w tym zarówno o wpływach, jak i wydatkach. Dzieli się również informacją o swojej miesięcznej pensji, która wynosi 4 tysiące złotych.

Jednak nie wszędzie ofiaromaty wyparły tradycyjne metody zbierania datków. W katedrze św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w archidiecezji lubelskiej, takie urządzenia wprowadzono jako dodatkową formę wsparcia finansowego kościoła.

Podobne rozwiązania zostały wdrożone w kościołach w Wąwolnicy i Kazimierzu Dolnym. W stolicy, czyli Warszawie, pierwszy ofiaromat zainstalowano w 2021 roku w kościele św. Anny, a kolejne pojawiły się w parafii Wniebowstąpienia Pańskiego oraz u dominikanów na ul. Freta.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok