Trwa ładowanie...
d2zcngl

Konieczne obniżenie progów, jeśli będzie reklasyfikacja długu - Rostowski (opis)

01.12. Bruksela (PAP) - Minister finansów Jacek Rostowski powiedział w środę w Brukseli, że jeśli nastąpi reklasyfikacja długu wynikającego z OFE, to obniżenie progów...

d2zcngl
d2zcngl

01.12. Bruksela (PAP) - Minister finansów Jacek Rostowski powiedział w środę w Brukseli, że jeśli nastąpi reklasyfikacja długu wynikającego z OFE, to obniżenie progów ostrożnościowych będzie konieczne, by mniej odpowiedzialne rządy nie mogły ulec pokusie większego zadłużania.

"Gdyby była reklasyfikacja długu wynikającego z OFE, to konieczne byłoby obniżenie progów i zdefiniowanie trochę innych reguł po przekroczeniu pierwszego i drugiego progu, niż są obecnie. Aby nie mogła powstać sytuacja, że jakiś rząd mógłby ulec pokusie, by powiedzieć +no dzisiaj mamy niższy dług i możemy ochoczo się zadłużać+. To jest absolutny warunek towarzyszący" - powiedział dziennikarzom Rostowski po spotkaniu w Brukseli z komisarzem ds. walutowych Olli Rehnem.

Rostowski podkreślił, że to właśnie obniżenie progów ostrożnościowych jest argumentem za tym, by przekonać partnerów w UE do odliczania kosztów OFE z długu publicznego.

"Jeden z powodów dla których dobrze jest zredefiniować ten dług i wykluczyć z normalnego państwowego długu publicznego, przy przekonaniu partnerów o ile jest to możliwe, jest właśnie, aby mieć niższe progi, sensowniejsze progi i z większym oddziałem między pierwszym progiem i tym drugim" - powiedział.

d2zcngl

"Musielibyśmy podjąć ogólną strategię, która składałaby się z kilku elementów. I na pewno kluczowym elementem byłoby, aby skutek jakiejkolwiek ewentualnej redefinicji nie powodował, w cudzysłowie, luzu dla mniej odpowiedzialnej polityki finansowej" - dodał.

Jak na razie jednak nie ma zgody ani Komisji Europejskiej ani większości państw UE na "pełne i trwałe" odliczanie kosztów reformy emerytalnej z długu, o co od miesięcy zabiega Warszawa.

Według źródeł KE, Rehn ze zrozumieniem przyjął argumenty Rostowskiego, ale nie zmienił zdania, że "dług pozostaje długiem". A rozmowa nie zakończyła się konkretnymi konkluzjami.

Według uzyskanego przez PAP w środę raportu Komitetu Ekonomicznego i Finansowego (przygotowanego w związku ze szczytem przywódców państw UE 16-17 grudnia oraz wcześniejszym posiedzeniem Rady Ekofin 7 grudnia) większość państw UE uważa za "wystarczające" dotychczasowe propozycje KE (z 29 września) ws. częściowego odliczania kosztów reformy emerytalnej. Tylko dwa kraje, w tym Polska, są za pełnym odliczaniem tych kosztów - głosi raport.

d2zcngl

Minister Rostowski przyznał, że jego rozmowa z Rehnem "dotyczyła klasyfikacji otwartych funduszy emerytalnych". Odmówił jednak podania rezultatów spotkania. Powiedział jedynie, że więcej niż dwa kraje są za "pełnym" odliczaniem kosztów reformy, choć jest ich mniej niż dziewięć. W sierpniu 9 państw napisało z inicjatywy Polski list do KE ws. zmiany statystycznej kwalifikacji wydatków OFE w liczeniu długu i deficytu. Na to jednak nie zgodziła się ani KE ani państwa członkowskie.

Potwierdza to raport Komitetu Ekonomiczno-Finansowego.

"Jest pełna zgoda, że rewizja statystycznych zasad według standardów ESA 95, jak też decyzji Eurostatu z 2004 roku na temat klasyfikacji systemów emerytalnych, ma być wykluczona" - głosi dokument.

d2zcngl

Chodzi o decyzję unijnego biura statystycznego ws. statystycznej klasyfikacji systemów emerytalnych opartych na II filarze, która oznacza, że dopłaty z budżetu państwa na rzecz OFE powiększają zarówno dług, jak i deficyt.

29 września KE zaproponowała, by dla krajów, które przeprowadziły reformy emerytalne, dozwolony pułap deficytu wzrósł z obecnych dozwolonych w Pakcie Stabilności i Wzrostu 3 do 4 proc. PKB. KE zaproponowała też pięcioletni okres przejściowy na odliczanie od długu w sposób degresywny kosztów reformy emerytalnej. 80 proc. kosztów reformy miałoby być odliczone w pierwszym roku, 60 proc. w drugim itd.

W przypadku Polski koszty OFE szacowane są na znacznie więcej niż 1 proc., bo na 1,8 proc. PKB. Natomiast udział OFE w ponad 50-proc. polskim zadłużeniu wynosi ok. 13 proc. Polska chce, by koszty reform były odliczane "w pełni i trwale", a nie tylko przez pięć lat.

d2zcngl

Dotknięte kryzysem Węgry odchodzą od swojej reformy emerytalnej, przed czym ostrzega KE.

"Jest kluczowe, aby kraje nie wycofywały się z przeprowadzonych reform emerytalnych" - apelował w poniedziałek Rehn, zwracając się także do Polski.

KE ostrzega, że korzyści dla budżetów narodowych będą krótkoterminowe i nie będzie tego uważała za strukturalne reformy finansów publicznych, nie będzie skłonna zamknąć procedur nadmiernego deficytu, nawet jeśli spadnie on "na papierze" poniżej dopuszczalnych 3 proc. Ten spadek nie będzie miał trwałego charakteru - uprzedzają źródła w KE.(PAP)

icz/ kot/ je/ ana/

d2zcngl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2zcngl

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj