"Konkursy w warszawskim Ratuszu były ustawiane"

Warszawscy radni PiS podczas sesji rady miasta mówili, że konkursy w urzędzie miasta były
ustawiane. Ratusz odpiera zarzuty, podkreślając, że wszystko
odbywa się zgodnie z prawem.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Jak pisała kilka tygodni temu "Gazeta Wyborcza", konkursy na stanowiska wygrywa systematycznie grupa zaufanych prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Według dziennika, wymagania konkursów zapisano tak, by osoby spoza urzędu nie miały szans.

Rada Warszawy zapoznała się z informacją prezydent stolicy nt. trybu przeprowadzania i rozstrzygnięć konkursów na wolne stanowiska pracy w urzędzie m.st. Warszawy. Informację w imieniu Gronkiewicz-Waltz przedstawił sekretarz miasta Jarosław Maćkowiak oraz p.o. zastępca dyrektora miejskiego biura kadr i szkoleń Ewa Serwańska.

_ Z ponad 530 konkursów przeprowadzonych na różne stanowiska w urzędzie miasta w 2007 r. 77 dotyczyło stanowisk kierowniczych _ - mówiła Serwańska. Szczegółowo opisywała zasady przeprowadzania konkursów, co - jak podkreśliła - regulują przepisy o pracownikach samorządowych.

Następnie radny PiS Jarosław Krajewski domagał się przerwania obrad - do czasu przybycia prezydent Warszawy. _ To jest niezwykle ważny temat. Dziwi mnie nieobecność pani prezydent miasta. Oczekujemy wyjaśnień od pani Hanny Gronkiewicz-Waltz _ - mówił Krajewski.

_ Jeśli miałabym być złośliwa, to wnioskowałabym o zwrócenie się do CBA o doprowadzenie pani prezydent _ - ironizowała wiceprzewodnicząca Rady Ligia Krajewska (PO).

Sekretarz miasta zapewnił, że ma wszelkie upoważnienia prezydent Warszawy do występowania przed radą miasta w tej sprawie. Ostatecznie wniosek Krajewskiego - głosami PO i LiD - został odrzucony.

Jak mówił z kolei Andrzej Golimont (LiD), Gronkiewicz-Waltz od czasu objęcia funkcji prezydenta stolicy uczestniczyła częściej w obradach Rady Warszawy, niż jej poprzednik Lech Kaczyński podczas całej kadencji. Następnie radny LiD złożył wniosek o zamknięcie listy osób, które zgłosiły się do dyskusji. _ Informacja została już przedstawiona _ - dodał Golimont.

Maciej Maciejowski (PiS), powtarzał kilkakrotnie, że konkursy w urzędzie miasta "były ustawiane". _ Tak ważny temat referowany był przez urzędnika, który nie ponosi odpowiedzialności; szkoda, że pani prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz zabrakło cywilnej odwagi _ - powiedział Maciejowski.

Zdaniem prezydent Warszawy, zarzuty dotyczące konkursów są nieuzasadnione. Według niej pracownicy nie mają możliwości awansu bez konkursu, więc startują w konkursach i ze względu na fakt pracy w samorządzie i szkolenia mają większe szanse. Pod koniec lutego podkreśliła w rozmowie z PAP, że przepisy uniemożliwiają zatrudnienie na kierowniczych stanowiskach osób z sektora prywatnego.

W związku z informacjami na temat konkursów warszawska delegatura NIK ma przeprowadzić kontrolę w urzędzie miasta. Od NIK oraz pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania korupcji Julii Pitery wyjaśnień w tej sprawie chcieli parlamentarzyści PiS.

W odpowiedzi Pitera podkreśliła, że żadne postępowanie w sprawie konkursów do tej pory nie zostało zaskarżone. "W tej kwestii osobą władną jest Hanna Gronkiewicz-Waltz, która w tym wypadku pełni funkcję pracodawcy, w myśl przepisów Kodeksu pracy" - napisała Pitera.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?