Konsolidacja przy maksimach zapowiedzią kontynuacji wzrostów

Środa na rynku terminowym, ponownie przebiegła bez większych rewelacji. Nastroje w pierwszej części dnia były dobre (głównie za sprawą niskiego otwarcia na 2 493 pkt, które zdyskontowało obawy inwestorów przed sesją), przez prawie cztery godziny notowania czerwcowej serii kontraktów terminowych zwyżkowały osiągając maksimum na 2 520 pkt.

Druga połowa dnia przynosiła systematyczne osłabianie się kursu i w efekcie sesja wypadła słabo. Kurs kontraktów terminowych zamknął się na poziomie 2 495 pkt (9 pkt poniżej kursu odniesienia). Sesyjny wolumen obrotu wzrósł o prawie połowę do 54,7 tys. sztuk. LOP w trakcie sesji drugą sesję z rzędu zachowywała się neutralnie względem zmian kursów, nie preferując tym samym żadnej ze stron.

Obraz
© Wykres indeksu WIG20

Oczekiwania graczy, którzy spodziewali się, że być może ostatnia sesja miesiąca zmieni nieco techniczny obraz rynku, nie spełniły się. Chociaż na wykresie kontraktów terminowych pojawiła się świeca dająca psychologiczną przewagę sprzedającym (za sprawą wysokiego górnego cienia i niewielkiego korpusu), to sytuacja techniczna pozostaje nadal niejednoznaczna. Otóż: jak długo kupujący będą bronić połowy ubiegło czwartkowego białego korpusu (2 476 pkt), tak długo ich sytuacja będzie względnie bezpieczna. Dodatkowo ruchy w okolicach maksimów ostatniej fali wzrostowej należy odbierać, jako oznakę siły rynku. Po trzecie na wczorajszej sesji strona popytowa skutecznie obroniła ruchome wsparcie, jakim jest średnia krocząca SK-5. Wskazania oscylatorów nie zmieniły się istotnie w relacji do sesji wtorkowej. ADX utrzymuje na tym samym niskim poziomie od kilku dni, co oznacza, że osłabianie się trendu zakończyło się. Na kolejny wiarygodny sygnał o kierunkowy będzie trzeba jeszcze zaczekać. Jednak wczorajsza świeca
przypomina formację doji, która oznacza równowagę sił na rynku i brak pomysłu, co do dalszego kierunku kursów.

  • Wsparcie: 2476, 2444, 2410
  • Opór: 2529, 2593, 2646

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)