Trwa ładowanie...
d3pqmf3
13-10-2015 16:15

Kopacz: chcę oprzeć bezpieczeństwo energetyczne na polskim węglu

Chcę oprzeć nasze bezpieczeństwo energetyczne na polskim węglu, ponieważ nie stać nas by odchodzić od naszych zasobów naturalnych - powiedziała we wtorek premier Ewa Kopacz, pytana o przyszłość nierentownych kopalni.

d3pqmf3
d3pqmf3

"Jedni mówią, żeby prywatyzować kopalnie, inni żeby utrzymywać finansowanie z budżetu państwa. Jedno i drugie będą mówić ludzie, którzy nie byli na Śląsku i nie rozmawiali z tymi ludźmi. Nasze bezpieczeństwo energetyczne, nie wstydzę się tego mówić, chcę opierać na polskim węglu" - mówiła po wtorkowym posiedzeniu rządu w Szczecinie premier Ewa Kopacz.

Zaznaczyła też, że jej konkurenci polityczni przedstawiający różne wizje ratowania najbiedniejszych kopalni, powinni przede wszystkim pokazać własną wizję bezpieczeństwa energetycznego.

"Dzisiaj nie stać nas na to, aby nagle odchodzić od naszych zasobów naturalnych, jakimi są węgiel kamienny i brunatny. Dzisiaj nie wydobywamy gazu łupkowego, nie mamy jeszcze na tyle mocnej alternatywy w postaci odnawialnych źródeł energii, żebyśmy mogli z węgla zrezygnować" - podkreśliła premier.

Kopacz uważa również, że podjęła najtrudniejszą drogę dla ratowania polskich kopalni, "nieakceptowalną przez większość społeczeństwa, jak i przez samych górników", a dodatkowo jej rząd musiał uniknąć nieuprawnionej pomocy publicznej.

d3pqmf3

"Uzdrawianie polskiego górnictwa musieliśmy przeprowadzić tak, żeby Komisja Europejska nie zarzuciła nam nieuzasadnionej pomocy publicznej, a z drugiej strony tak, żeby nie tracić zatrudnienia ok. 100 tys. ludzi, którzy na Śląsku mieszkają. Wybraliśmy najtrudniejszą opcję, ale ma ona szansę zakończyć się naprawdę optymistycznie - kopalnie będą się bilansować, a górnicy utrzymają pracę" - dodała Kopacz.

Kopacz odniosła się również do wypowiedzi kandydatki na premiera z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Beaty Szydło, która w poniedziałek krytykowała opóźnienia w budowie gazoportu w Świnoujściu.

"Wczoraj zakończyliśmy budowę gazoportu - to też element układanki bezpieczeństwa energetycznego, i naszej silnej pozycji w obszarze energetyki w Europie. Przypomnę tylko, że 1236 km gazociągów przesyłowych (powstało) za czasów, kiedy rządziła Platforma Obywatelska. W czasach kiedy rządził PiS tylko 80 km. Łatwo jest mówić o bezpieczeństwie energetycznym bez budowania" - powiedziała.

d3pqmf3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pqmf3